Jan Kobiałka, Aron Bazan i Kamil Komsza po rundzie FITA (dorobek trzech zawodników w strzelaniu na dystansie 90, 70, 50 i 30 m) zajmowali dopiero 10. miejsce. W kolejnych starciach pokonali Łucznika Żołędowo 6:0, Marymont Warszawa 5:3, w półfinale ulegli 4:5 drugiemu zespołowi Łucznika Żywiec .
– Medal to duży sukces. Przez lata nie udawało się nam sklecić dobrej drużyny w kategorii juniorów – mówi trener Krzysztof Kaleta. – W rywalizacji indywidualnej nasi zawodnicy byli bardzo daleko, w okolicach 40. miejsca, a więc w połowie stawki .
Wspomniani medaliści to wychowankowie klubu, mający zadatki na dobrych zawodników. Mają po 18-19 lat i już kilka sukcesów na koncie. Płaszowianka prowadzi dobrą pracę z młodzieżą, odnosi sukcesy także w rywalizacji młodzików. Największe talenty kontynuują jednak karierę w innych klubach. Od lat nie słychać o sukcesach seniorów, choć oczywiście oni w Płaszowiance też trenują. Dlaczego się tak dzieje?
– Trudno powiedzieć, ale prawdopodobnie nie ma czym zachęcić tych zawodników do __ciężkiej pracy – twierdzi Kaleta. – Nie ma sumienności w __treningu, gdyby takowa była, pewnie byliby członkami kadry Polski.
Zawodnicy szkoleni są przez tercet: Ryszard Pacura, Krzysztof Kaleta i Katarzyna Skowron.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?