Jurajskie ciekawostki zaklęte w drewnie [WIDEO]

Filmowcy Krzysztof Wójtowicz i Marcin Kłysewicz z Refleksja TV zwracają uwagę, że nie każdy pamięta o szlaku architektury drewnianej przez Jurę Krakowsko-Częstochowską. A szlak ten powstał, żeby chronić i promować oraz ocalać od zapomnienia drewniane: kościoły, cerkwie, kapliczki, chałupy, dworki, leśniczówki, karczmy, pałacyki. Powstały z różnych gatunków drewna: modrzewiowego, sosnowego, jodłowego. Na szlaku dominują obiekty architektury sakralnej i na filmie również jest ich najwięcej.

Filmowcy zwracają uwagę, że najstarsze obiekty pochodzą z XV w., ale są też i takie z XX wieku. Dzięki temu, że powstawały w różnym czasie są bardziej różnorodne - jedne są barokowe inne gotyckie. Wyróżniane są też style śląsko-małopolski i szwajcarsko-ojcowski. Filmowców zachwycały także wnętrza i wyposażenia tych obiektów. Posągi świętych, bogato dekorowane stalle, chrzcielnice, kropielnice, świeczniki i krucyfiksy oraz polichromie .

Jedną z najbardziej znanych i wyjątkowo ciekawych jest kaplica św. Józefa Rzemieślnika w Ojcowie, zwana Kaplicą na Wodzie, bo powstała na filarach osadzonych w dnie Prądnika. Gdy car Mikołaj II wydał zakaz budowania obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej, mieszkańcy przebudowali dawne łazienki zdrojowe na kaplicę, posadawiając ją na wodzie i omijając carskie zarządzenie.

Do ciekawostek należy też krucyfiks na kracie kaplicy św. Anny w kościele Matki Bożej Różańcowej w Boronowie. Według miejscowych podań Chrystus powoli przymyka oczy i zamknie je ostatecznie w dniu końca świata. Mówią też, że pod ten krzyż przyniesiono ciało dziewczynki, która utopiła się w stawie. Po gorliwych modlitwach dziecko ożyło, a parafianie przenieśli krzyż do kościoła, na chór. Następnego dnia, gdy przyszli, krzyż znów wisiał na starym miejscu.

Film zachęca do przemierzenia szlaku architektury drewnianej i poznania jeszcze wielu niezwykłych historii.