MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Kowalczyk rusza na Dachstein

FRAP
BIEGI NARCIARSKIE. - Jestem wypoczęta, gotowa do pracy. W tej chwili, po operacji, najważniejszy jest stan mojego zdrowia, on będzie regulował treningi, które 2 maja zacznę na lodowcu Dachstein - mówiła wczoraj w Krakowie nasza najlepsza biegaczka narciarska Justyna Kowalczyk.

20 marca Kowalczyk przeszła operację kolana w Warszawie u doktora Roberta Śmigielskiego. Potem była rehabilitacja, pobyt w sanatorium na Litwie w Druskiennikach, skąd Kowalczyk wróciła przed paroma dniami.

- Zabieg był niezbędny, w zasadzie nie powinnam była dokończyć sezonu. Doktor Śmigielski mówi, że to był cud, że nie przyjechałam na wózku - mówiła Kowalczyk.

Justyna od dwóch tygodni porusza się już bez kul. - Odrzuciłam kule, nie mam stabilizatora, poruszam się normalnie, tylko mam plaster na kolanie. Rehabilitacja przebiega szybciej niż się spodziewaliśmy, ale jesteśmy bardzo ostrożni - mówi Justyna Kowalczyk.

Nasza najlepsza biegaczka zdradza swoje najbliższe plany: - 2 maja zaczynam przygotowania na lodowcu Dachstein. Zacznę ostrożne bieganie na nartach, potem będziemy zwiększać obciążenia. Przynajmniej w stylu klasycznym nie powinno być żadnego kłopotu, a jeśli chodzi o "łyżwę" to trzeba być ostrożnym. Kolejne zgrupowania będą w Zakopanem, w Sierra Nevada, w sierpniu pojadę na śnieg do Nowej Zelandii.

Czy będą zmiany w sztabie szkoleniowym Kowalczyk, czy dojdzie lekarz, fizykoterapeuta? - Jeśli chodzi o lekarza, to wykluczamy taką możliwość, nikogo nie stać, aby z jedną osobą jeździł cały czas lekarz. Ale chcemy włączyć do sztabu fizykoterapeutę - twierdzi Kowalczyk.

Justyna Kowalczyk ma nadal do dyspozycji swój sztab szkoleniowy, złożony z siedmiu osób. Istotna zmiana nastąpiła w kadrze A kobiet i mężczyzn. Trenerem głównym został 41-letni Słoweniec Ivan Hudać, który przez kilka lat prowadził Petrę Majdić. - Cieszę się, że udało się nam pozyskać wybitnego szkoleniowca. Będzie miał pod swoją opieką 5 zawodniczek i 5 zawodników. Do kadry wraca po dyskwalifikacji Kornelia Marek. Hudać będzie się zajmował szkoleniem biegaczek, biegacze będą pod opieką Macieja Kreczmera, który zakończył definitywnie karierę sportową. Dotychczasowy trener kadry Wiesław Cempa szkolić będzie grupy młodzieżowe - mówił prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Wierietielny i Kowalczyk pozytywnie wypowiadają się o zatrudnieniu Ivana Hudacia. - To wysokiej klasy trener. Nieraz konsultowałem się z nim w sprawach szkoleniowych - twierdzi Wierietielny. - To trener młody, ale już z doświadczeniem. Powinniśmy mieć silniejszą sztafetę już na najbliższe igrzyska olimpijskie w Soczi - dodaje Kowalczyk.

ANDRZEJ STANOWSKI

MAŁYSZ DZIAŁACZ

Kandydat do Rady FIS

Adam Małysz stawia na karierę rajdowca, ale jego związki z Polskim Związkiem Narciarskim ostatnio się zacieśniają. Były skoczek jest od niedawna doradcą PZN ds. skoków i kombinacji norweskiej, a wkrótce będzie też polskim kandydatem do władz w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, czyli 17-osobowej Rady FIS. Do jej kompetencji należy m.in. wybór gospodarza mistrzostw świata. O prawo ich organizacji od lat bezskutecznie stara się Zakopane. Obecność Polaka w Radzie FIS znacząco zwiększałaby szansę stolicy Tatr. Wybory odbędą się na przełomie maja i czerwca na kongresie FIS w Korei Płd. - Adam jest znany i popularny, więc jego szanse są duże - uważa sekretarz generalny PZN, Grzegorz Mikuła.

(FRAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski