Jutrzenka trenuje już pod wodzą Powroźnika

38-latek, były piłkarz m.in. Cracovii i Hutnika, po rundzie jesiennej został szkoleniowcem Jutrzenki Giebułtów, która na półmetku sezonu zajmuje 12. miejsce w tabeli. – Cele na najbliższą rundę będą dwa. Przede wszystkim – drużyna ma się utrzymać. Ale ja mam też swoje zadanie do wykonania: zespół ma zająć co najmniej ósme miejsce, by zarząd klubu rozmawiał ze mną na __temat przyszłości mojej pracy – nie ukrywa Powroźnik.

Zespół zna doskonale, występuje w nim od kilku lat. W ubiegłym sezonie giebułtowianie przez ponad pół roku prowadzili w tabeli, by na finiszu przegrać walkę o awans do III ligi. Jesienią zdobyli 17 punktów.

– Z przygotowaniami do wiosny wystartowaliśmy 12 stycznia. Zmiany w drużynie na pewno będą, trenuje z nami kilku nowych chłopaków, ale w zespole nadal są też wszyscy z __jesiennej kadry – informuje trener giebułtowian. – Naszą bazą treningową jest teraz obiekt Sportowca Modlniczka. Tam korzystamy z szatni i przebiegamy 500 metrów do „orlika”. Treningi mamy też na Bronowiance, gdzie korzystamy z __siłowni, hali.

Właśnie w hali Bronowianki Jutrzenka weźmie 24 i 25 stycznia udział w turnieju – III memoriale im. Stanisława Syrdy. – W czwartek przed tym turniejem rozegramy pierwszy sparing, w Myślenicach z Orłem _– dodaje Piotr Powroźnik. – _Później mamy zaplanowane mecze m.in. z Puszczą Niepołomice, Wisłą II Kraków, Świtem Krzeszowice. W sumie sześć sparingów.

Kontuzjowany wciąż jest skrzydłowy Dawid Litewka, czeka na zabieg. – _To duże osłabienie, bo zdolny do gry byłby wyróżniającą się postacią w czwartej lidze. Inne problemy zdrowotne w drużynie? Nie ukrywam, że istnieją, ale sukces czasem rodzi się w bólach _– mówi nowy trener Jutrzenki.