Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juvenia Kraków ma awans do ekstraligi na wyciągnięcie ręki

Artur Gac
W akcji gracze Juvenii Kraków
W akcji gracze Juvenii Kraków Michal Gaciarz / Polska Press
I liga rugby. Juvenia wygrała pierwszy z dwóch meczów finału play-off i jest w komfortowej sytuacji przed rewanżem w Krakowie. Zwycięzca dwumeczu awansuje do ekstraligi.

Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego - Juvenia jest na najlepszej drodze, aby wrócić do elity, skąd bliżej do sponsorów, a każdy mecz jest wyzwaniem, zwłaszcza dla beniaminka.

Po prawdziwym pogromie Legii Warszawa (95:3) w półfinale, w decydującym dwumeczu na drodze krakowianom stanęła nieporównywalnie bardziej wymagająca drużyna. Budowlani rozpoczęli sezon od falstartu, w pierwszych czterech kolejkach zanotowali passę samych porażek, ale później odnieśli siedem z rzędu zwycięstw.

Zatrzymanie rozpędzonych lublinian było wyzwaniem dla Juvenii, co zresztą pokazała pierwsza połowa sobotniego meczu. Zaczął się on od wymiany ciosów strzałami z rzutów karnych (3:3), lecz później gospodarze zaczęli budować przewagę.

- Budowlani okazali się być naprawdę godnym rywalem, a my nie ustrzegliśmy się błędów, które sprawiły, że przeciwnicy w dwóch akcjach przedostali się na nasze pole punktowe i musieliśmy gonić wynik - tłumaczy Bartłomiej Sierant, drugi najskuteczniejszy zawodnik meczu w ekipie „Smoków”, a od wielu kolejek pierwszoplanowa postać w zespole trenera Marka Odolińskiego.

21-letni wychowanek Juvenii prezentuje wyśmienitą skuteczność przy kopach między słupy z podwyższeń i rzutów karnych, dzięki czemu od początku sezonu zdobył 121 punktów i z dużą przewagą (33 „oczek”) prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy pierwszej ligi. - Ostatnio znów zacząłem regularnie trenować kopy, a wcześniej nie miałem czasu, ponieważ podjąłem pracę i ze względu na zmianowy charakter, mogłem chodzić na treningi co drugi tydzień - tłumaczy Sierant.

Krakowianie przegrywali 3:15, ale jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Odpowiedzieli gospodarzom dokładnie tym samym, czyli dwoma przyłożeniami i jednym podwyższeniem. Po zmianie stron zmotywowani rugbiści Juvenii zaczęli grać swoim stylem, dzięki czemu realizowali założenia, nakreślone przez szkoleniowca. Ekipa z Błoń zaczęła sięgać po swój wielki atut, którym jest szeroka i wyrównana kadra. Rewanż odbędzie się 11 czerwca w Krakowie.

Budowlani Lublin - Juvenia Kraków 29:39 (15:15)

Punkty: Bobruk 10, Leszczenko 9, Jasiński 5, Majcher 5 - Fursenko 15, Sierant 14, Szczepański 5, Ingarden 5.

Juvenia: Bielawski, Głowacki, Pszyk, Świadek, Krawiec, Szczepański, Ingarden, Bezwierhni, Fursenko, Sierant, Tumiel, Dorywalski, Zawojski, Bobola, Sokołowski oraz Jarosz, Chodurek, Krzanowski, Fiszer, Kuś.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski