Już nie kombinują

   Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra obrony narodowej z października 2003 roku ogłoszony został pobór dla rocznika podstawowego mężczyzn urodzonych w 1985 roku. Oprócz tego przed komisją staną także poborowi urodzeni w latach 1980-1984, którzy dotąd nie stawili się do odbycia służby, a także poborowi, którzy ukończyli 17 lat i zgłosili się na ochotnika. Ponadto wiosenny pobór będzie dotyczył także mężczyzn urodzonych w latach 1976-1984, którzy ze względu na stan zdrowia otrzymali kategorię B6 lub B12, czyli odroczenie służby na 6 lub 12 miesięcy i teraz zostaną ponownie przebadani przez komisje lekarską. Komisja poborowa zajmie się również rozpatrzeniem podań poborowych z tego rocznika, którzy wystąpili o odroczenie służby wojskowej ze względu na sprawowanie bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny, a także osób, które wystąpiły z wnioskiem o przyznanie służby zastępczej.
   - Ze względu na zmianę przepisów podczas wiosennego poboru komisja rozpatrzy tylko te podania, o przyznanie zastępczej służby wojskowej, które zostały złożone w ubiegłym roku. Wszystkie podania składane od tego roku będą natomiast rozpatrywane przez wojewódzką komisję ds. służb zastępczych, powoływaną przez marszałka. W sumie do wiosennego poboru stanie w powiecie chrzanowskim 1395 mężczyzn. Obowiązek stawienia się przed komisją mają także kobiety z roczników 1980-1986, które w zeszłym bądź tym roku ukończą szkoły średnie, pomaturalne lub policealne o profilu medycznym. W zeszłym roku takich pań było 5 - wyjaśnia major Andrzej Chłopecki, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego, ochrony ludności i spraw obronnych w starostwie powiatowym.
   Jako pierwsza do poboru stanie gmina Chrzanów w dniach od 23 lutego do 15 marca (543 poborowych), w tym jeden wniosek o skierowanie do służby zastępczej. Druga będzie gmina Trzebinia. Do poboru, który odbędzie się od 16 do 30 marca stanie 380 mężczyzn, a w Libiążu poborowych będzie 249. Pobór potrwa od 31 marca do 8 kwietnia. W Alwerni przed komisją stanie 138 poborowych w dniach od 9 do 16 kwietnia, a w Babicach 83 mężczyzn w dniach od 19 do 20 kwietnia.
   Warto zaznaczyć, że jak twierdzi major Chłopecki, od około 3 lat komisja nie ma już problemów z poborowymi, którzy kombinują, by za wszelką cenę uniknąć wojska. Wręcz przeciwnie stawiają się do odbycia służby wojskowej w terminie. Coraz mniej jest także wniosków o skierowanie do zastępczej służby wojskowej. - Wielu mężczyzn zgłasza się na ochotnika do wojska. Coraz więcej jest także osób, którym w przeszłości przyznano niską kategorię D lub E, a teraz występują oni o jej zmianę. Wynika to z faktu, że osoby z niską kategorią maja problemy ze znalezieniem pracy. Mają zamknięte drzwi do pracy w policji, straży pożarnej, firmach ochroniarskich czy straży granicznej, które wymagają kategorii A. Ponadto także wiele zakładów przemysłowych i innych firm wymaga od swoich pracowników tej kategorii. Ich właściciele obawiają się, że zatrudniając pracownika z niską kategorią wojskową, będą mieć z nim później problemy z powodu wysokiej absencji chorobowej - dodaje major.
(LIZ)