WADOWICE. Nadchodzi czas wyrzeczeń. Budowa nowego, dużego szpitala, to będzie główna powiatowa inwestycja w najbliższych latach. Sęk w tym, że pieniędzy na ten cel nie ma zbyt wiele.
Po wielu latach sporów politycznych w wadowickim starostwie, wydaje się, że w końcu budowa szpitala zostanie rozpoczęta i nie ma od tego już żadnego odwrotu. Starostwo dysponuje kompletną dokumentacją i pozwoleniem na budowę.
W przyszłorocznym budżecie powiatu na tę inwestycję zaplanowano 16 mln zł, a to dopiero początek. Całość, według szacunków, ma kosztować ok. 60 mln zł. Szpital zostanie wybudowany do 2016 roku.
Dokładny harmonogram prac jest już znany. Władze powiatu podjęły decyzję o etapowaniu tej inwestycji. Pierwszy podetap prac zakładający budowę 5 kondygnacji pawilonu powinien trwać nie dłużej niż 16 miesięcy. Wykonany zostanie tzw. stan surowy zamknięty szpitala.
- Przetarg na ten etap prac zostanie ogłoszony najpóźniej w styczniu 2012 roku, a prace powinny rozpocząć się na wiosnę - zapowiedział starosta wadowicki Jacek Jończyk podczas ostatniej sesji rady powiatu.
W drugim podetapie przewiduje się prace wykończeniowe, instalacyjne, powstaną między innymi tlenownia, agregatorownia, stacja trafo, parking oraz droga.
Jak zakładają władze, po zakończeniu tej części do nowego szpitala przeniesione zostaną wszystkie oddziały z obecnego, starego szpitalnego pawilonu przy ulicy Karmelickiej w Wadowicach.
Później będzie można realizować jeszcze drugi etap polegający na budowie dwóch kolejnych kondygnacji. Nie jest to jednak konieczne. - Będzie to uzależnione od potrzeb i możliwości finansowych ZZOZ-u - mówił starosta.
W najbliższych latach budowa szpitala będzie finansowana ze sprzedaży majątku, zaciągniętych kredytów, ewentualnych dotacji samorządów gminnych, darowizn oraz - o ile będą takie możliwości - ze źródeł zewnętrznych.
Starosta w swoim wystąpieniu nie krył potencjalnych zagrożeń dla realizacji tego zadania. Zapowiedział prowadzenie działań ograniczających wydatki w innych dziedzinach. Przyznał, że budowa nowego szpitalnego pawilonu to będzie główna inwestycja starostwa w najbliższych latach. Przez to mniej pieniędzy może być na inne inwestycje, które realizować powinno starostwo.
Przykładowo, już w budżecie powiatu na 2012 rok nie ma pieniędzy na remonty dróg i budowę chodników wspólnie z gminami powiatu. W ostatnich latach obowiązywała zasada 50/50. Starostwo wykładało połowę pieniędzy na np. budowę nowego chodnika przy drodze powiatowej, zaś dana gmina - drugą połowę. Dzięki temu udało się wybudować wiele kilometrów dróg i chodników. W przyszłorocznym budżecie nie ma pieniędzy na tego rodzaju montaż finansowy.
Mirosław Gawęda

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?