29-latek wczoraj pojawił się w Krakowie i przechodził badania przed podpisaniem kontraktu. Pojawił się na popołudniowym treningu „Pasów” na stadionie głównym przy ul. Kałuży 1, ale zajęciom nowych kolegów przyglądał się z boku, a następnie udał się na kolejną część testów medycznych. Krakowski klub dziś powinien oficjalnie poinformować o zakontraktowaniu tego gracza.
Covilo od 2012 roku był związany z FK Koper. W minionym sezonie zdobył z tym klubem wicemistrzostwo Słowenii, a w lipcu i sierpniu wystąpił w jego barwach w czterech meczach eliminacji Ligi Europejskiej. FK Koper odpadł z tych rozgrywek po dwumeczu z Neftczi Baku, co przysłużyło się transferowi Bośniaka do Cracovii. Dla FK Koper rozegrał w sumie 61 spotkań i zdobył 10 bramek. Wcześniej grał w Serbii – jego dorobek w tamtejszej ekstraklasie to 70 występów.
– Oglądaliśmy go w meczach Ligi Europejskiej i na Słowenii. W sumie rozmawialiśmy z nim od czterech tygodni. Zapraszaliśmy na testy innych zawodników, żeby mieć alternatywę, ale Miroslav był od dłuższego czasu naszym wyborem numer jeden – tłumaczy trener Robert Podoliński.
W styczniu zainteresowany nim był poznański Lech, ale „Kolejorza” odstraszyła kwota odstępnego – FK Koper żądał za niego ok. 300 tys. euro. Do Cracovii przyjdzie jednak na zasadzie wolnego transferu.
– Dostaliśmy ofertę z nim jako wolnym zawodnikiem. Miał kontrakt z FC Koper, ale do nas przychodzi na zasadzie wolnego transferu. Cieszę się, że uda się go sprowadzić – mówi opiekun „Pasów”.
Covilo jest klasyczną „6” ukierunkowaną głównie na defensywę, a trener Podoliński właśnie do defensywnych pomocników miał najwięcej pretensji po pierwszych meczach sezonu. Szkoleniowiec dużo sobie obiecuje po rosłym (193 cm wzrostu) Bośniaku.
– Jest w stanie dać też dużo w ofensywie, szczególnie przy stałych fragmentach gry. Liczę na to, że spełni pokładane w nim nadzieje. Potrafi grać do przodu, a w momentach kryzysowych pod __swoją bramką daje dużo spokoju – ocenia Podoliński.
Czy jest szansa na to, że zadebiutuje w Cracovii już w najbliższym meczu ze Śląskiem Wrocław? – Tak. To jest piłkarz, który ostatnio grał od deski do deski, więc myślę, że jest przygotowany – mówi trener „Pasów”.
We wczorajszym treningu na sto procent uczestniczyli kontuzjowani ostatnio Damian Dąbrowski i Dawid Nowak. Dziś na boisko ma wrócić Boubacar Dialiba, któremu po meczu z Koroną Kielce odnowił się uraz mięśnia uda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?