Już się nie śmieją

Personalia - Paulina Stalska

Przed trzema laty Paulina zaczynała swoją wolontariacką działalność od zupełnie drobnych spraw. Ot, na przykład od organizowania Dnia Dziecka na oddziale dziecięcym myślenickiego szpitala czy pomocy w Ośrodku Opiekuńczo-Społecznym w Myślenicach. Zajmowała się również loteriami szkolnymi, z których dochód przeznaczany był na sfinansowanie zakupu zabawek dla odwiedzanych w szpitalu dzieci. - Był taki czas, kiedy w szkole śmiano się z nas, wolontariuszy i organizowanych przez nas akcji, ale to nie przeszkadzało nam w dalszej działalności - _wspomina dzisiaj. - _Kiedyś, podczas jednej z wizyt w myślenickim szpitalu__spotkałyśmy chłopca, który doznał urazów w wypadku drogowym. Konieczny był zakup protezy. Postanowiliśmy włączyć się w akcję pozyskiwania środków.
Grupa młodzieży, w której znajdowała się Paulina, wpadła na pomysł, aby zorganizować w szkole koncert charytatywny na rzecz poszkodowanego chłopca. - Pamiętam, że dyrektor szkoły wyraził zgodę i "darował" nam dwie godziny lekcyjne. Wystąpiła wówczas orkiestra z Tenczyna oraz zespół Wojtka Walasa z Myślenic. Zebraliśmy prawie 1000 złotych. Potem wręczyliśmy pieniądze mamie chłopca, który do dzisiaj odwiedza nas w szkole.
W 2004 roku Paulina rozpoczęła swoja działalność w myślenickim oddziale PCK. Pomagała zbierać żywność dla ludzi ubogich. Zorganizowała także, a następnie opiekowała się dziećmi z Domu Dziecka w Kielcach, które przebywały na wypoczynku w Tenczynie.
Na co dzień laureatka "Ośmiu wspaniałych" lubi posłuchać muzyki, pośpiewać. Autorytetem jest dla niej przede wszystkim Jan Paweł II, ale także koleżanka Agnieszka Druzgała, przewodnicząca szkolnego koła "Ośmiu". Za rok Paulina zdawać będzie maturę, potem chce podjąć studia w krakowskiej Akademii Ekonomicznej.
(KAR)