Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już wszystko jasne

PAN
Grupa I

Tramwaj II Kraków - Niegoszowianka Niegoszowice 2-1 (1-0)

1-0 Witoń 10, 2-0 Witoń 70 (k), 2-1 S. Kurek 90. Widzów 30.

Tramwaj II: R. Miśtal - Wrzodek, Sosnowski, Machaczka, Janus (83 Janosik) - Zięba (55 Witek), Krasnoszczuk, Osuch, Laszczyk (46 Gaweł) - Mitka, Witoń (83 Marzec).

Niegoszowianka: Hojna - R. Bergel, Jaros, Ł. Kurek, Grzybek, S, Kurek, K. Bergel, Gorczyński, Banaszak, Piwowoński.

   Przynajmniej jednego punktu potrzebowała w minioną niedziele rezerwa Tramwaju, aby goniący lidera Dragon Szczyglice mógł liczyć tylko na drugie miejsce. Dla podopiecznych Łukasza Hermaniuka zapewnienie sobie awansu do klasy A już w tej kolejce miało o tyle duże znaczenie, że do końca sezonu krakowianom pozostały dwa ciężkie mecze: z Prądniczanką II i właśnie z Dragonem w Szczyglicach. Do tego skład rezerwy jest stale osłabiany, bowiem kłopoty kadrowe ma pierwsza drużyna i posiłkuje się ona graczami z zaplecza.
   W meczu z byłym A-klasowcem skutecznością błysnął Tomasz Witoń, który dwukrotnie trafił do siatki rywala, goście kontaktowego gola zdobyli w ostatniej minucie meczu za sprawą S. Kurka.
   Krakowianie już od pierwszej minuty meczu narzucili swoje tempo gry rywalowi. Gospodarze w 10 minucie objęli prowadzenie, po prostopadłym podaniu Osucha Witoń kapitalnym uderzeniem z narożnika pola karnego w samo okienko bramki rywala nie dał szans takiemu fachowcowi jak Hojna. Witoń mógł podwyższyć wynik, ale w 30 min piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę, a kilka minut później nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
   Na początku drugiej połowy K. Bergel mógł doprowadzić do remisu, ale minimalnie chybił. Później tempo gry spadło, gdyż piłkarze obu drużyn wyraźnie odczuwali skutki upalnej pogody i opadli z sił. W 70 min potężnie zbudowany bramkarz Niegoszowianki spowodował upadek Witonia w polu karnym i sam poszkodowany uderzeniem z karnego podwyższył prowadzenie krakowian. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się spokojnym zwycięstwem krakowian, bramkę w doliczonym czasie gry zdobył S. Kurek, który uderzeniem z 16 m umieścił piłkę w lewym górnym rogu bramki Tramwaju. Arbiter zaraz po wznowieniu gry zakończył zawody, a piłkarze Tramwaju II odtańczyli taniec radości, oznaczający zapewnienie sobie historycznego awansu rezerw tego klubu do klasy A.
    (PAN)

Grzegórzecki - Dragon Szczyglice 0-2 (0-0)

0-1 Machnik 58, 0-2 Marona 76. Widzów 100.

Grzegórzecki: Król - Żurawski, Pulkowski, Lisowski, Łada, K. Konieczny, M. Konieczny, Jaźwa, Kracoń, Bieniek, Zdanicki.

Dragon: K. Mroziński - Zachara, Sas, Kwoka, Wiatr - M. Zieliński (80 P. Marchewczyk), Dyrek, Sukiennik (65 Kańka), Cymer (57 Kmiecik) - Marona, Machnik.

   Pierwsza połowa była fatalna w wykonaniu obu zespołów, ponieważ najzwyczajniej zawodnicy oszczędzali siły, mając na uwadze 90 minut gry w potwornym słońcu. Mnożyły się niecelne podania oraz strzały, które nikomu nie zagrażały. W zespole Grzegórzeckiego najczęściej strzelał Kracoń, ale zwykle obok bramki, Dragon zaatakował dopiero w końcówce pierwszej połowy, ale także nie zagroził poważniej bramce rywala.
   W przerwie trener gości Wiktor Nenko w ostrych słowach wyartykułował, co myśli o takim podchodzeniu do sprawy i Dragon w drugiej połowie zagrał o wiele lepiej. Pierwsza bramka padła po strzale z 20 metrów Sukiennika, interwencji bramkarza gospodarzy i dobitce Machnika. Grzegórzecki próbował się odgryzać, ale atakował tylko dwoma piłkarzami i niewiele mógł zdziałać. W 76 min piłkę w pole karne dośrodkował Kmiecik, Marona trącił ją głową i po rękach bramkarza wtoczyła się do siatki. (PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski