Kacper Gomólski nie chce odchodzić z Unii

– Kacper w Tarnowie startuje już trzeci sezon i z roku na rok robi coraz większe postępy _– komplementuje juniora „Jaskółek” trener Marek Cieślak. – W tej chwili jest już dojrzałym zawodnikiem, który spokojnie może rywalizować w gronie seniorów, co najlepiej udowodnił podczas niedzielnego turnieju finałowego o Złoty Kask w Rawiczu w którym zakończył rywalizację na drugim miejscu._

Obecny sezon był ostatnim rokiem startów Gomólskiego w kategorii juniorów. – To mój najlepszy sezon w karierze i jestem bardzo zadowolony z osiągniętych wyników _– podkreśla popularny „Ginger”. – _Może nie udało mi się zdobyć wszystkiego co zakładałem, ale cieszę się, że dobrze jeździłem w rozgrywkach ekstraligi oraz w __Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów.

W tym sezonie Gomólskiego czeka jeszcze udział jednej prestiżowej imprezie, w piątek na torze w Gorzowie wraz z kolegami z drużyny wystąpi w finale Mistrzostw Polski Par Klubowych. – _Rzeczywiście będą to chyba moje ostatnie zawody w tym roku. Niewykluczone także, że w przerwie między sezonami pojadę do USA na turniej „Monstera”. Wiele zależy jednak od tego, czy Greg Hancock załatwi mi udział w tym turnieju. Fajnie byłoby pojechać do Stanów Zjednoczonych i zwiedzić ten kraj, gdyż wcześniej tam nie byłem _– przyznaje zawodnik .

Wiele wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie Gomólski nadal będzie startował w zespole z Tarnowa. – Miałem wprawdzie kilka propozycji z innych klubów, ale Unia Tarnów ma u mnie pierwszeństwo w __rozmowach – podkreśla Gomólski. – Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja, dla manie najważniejsze jest jednak, by w przyszłym roku regularnie startować w rozgrywkach ekstraligi.

W sezonie 2015 Gomólski będzie już występował w roli seniora. – _W lidze niewiele się zmieni, nie będę jedynie startował w 2. biegu zawodów jako junior _– podkreśla.