Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Kula
Kaczyński powiedział w piątek na konferencji prasowej, że jest usatysfakcjonowany projektem raportu z prac komisji przygotowanym przez jej szefa Andrzeja Czumę. Według projektu nie ma podstaw do stwierdzenia, aby w latach 2005-2007 "istniał mechanizm, który umożliwiałby funkcjonariuszom publicznym zajmującym kierownicze stanowiska państwowe nielegalne wywieranie wpływów na prokuratorów, funkcjonariuszy policji i służb specjalnych".
Kaczyński stwierdził, że liczy na przeprosiny ze strony tych, "którzy przez lata budowali kampanię przeciwko jego rządowi". "Że w szczególności przeprosi obecny premier Donald Tusk, bo w tej kampanii brał udział (...) Liczymy także na przeprosiny mediów, które się w tą kampanię angażowały" - stwierdził.
Prezes PiS ocenił, że wskutek tej negatywnej kampanii PiS przegrało wybory w 2007 r. "Mamy do czynienia z władzą, która została wyłoniona w trakcie wyborów, gdzie w sposób niesłychanie intensywny głoszono nieprawdę (...) po prostu kłamano na temat tego, co dzieje się w Polsce" - ocenił.
Kaczyński przekonywał też, że lata jego rządów to był okres znakomitego rozwoju gospodarczego, a z drugiej strony "wielka obraźliwa kampania". "To godziło w fundamenty polskiej demokracji" - uważa.
Polityk wyraził też przekonanie, że teraz próbuje się przemilczeć raport Czumy. Jego zdaniem informacja o projekcie Czumy nie jest, a powinna być pokazywana "na pierwszych stronach, w pierwszych punktach audycjach w telewizji".
(PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?