Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadrowa (i polityczna?) karuzela w witosowej gminie

A. Skórka, P. Chwał
Wójt Zbigniew Drąg nie chce mówić, jakie miał zastrzeżenia do odchodzących podwładnych
Wójt Zbigniew Drąg nie chce mówić, jakie miał zastrzeżenia do odchodzących podwładnych R. Gąsiorek, A. Skórka
Wierzchosławice. Stanowisko straciła sekretarz gminy Wierzchosławice, teraz nowej pracy szuka szefowa kultury. Wójt zapewnia, że to nie jest czystka.

Po 16 latach pracy niespodziewanie ze stanowiska rezygnuje Danuta Flaumenhaft, szefowa podległego gminie Centrum Kultury Wsi Polskiej w Wierzchosławicach.

- Podobno pracę trzeba zmieniać, bo inaczej popada się w rutynę - mówi dyplomatycznie. Zaznacza, że z wójtem rozstaje się w zgodzie, ale tematu wyraźnie stara się unikać. Nowej pracy dopiero sobie szuka.

W gminie usłyszeć można z kolei, że źle układała się współpraca dyrektorki z nowym wójtem Zbigniewem Drągiem i jego otoczeniem. Problem może tkwić w polityce. Wójt jest członkiem PiS, a nazwisko Flaumenhaft figurowało jesienią na liście kandydatów PO do małopolskiego sejmiku. - Pani dyrektor sama zdecydowała się na odejście - stwierdza krótko wójt, choć nie kryje, że miał uwagi do funkcjonowania CKWP. Jakie?

- Umówiliśmy się z panią dyrektor, że zostawiamy to dla siebie - ucina. Na giełdzie nazwisk pojawił się już jeden potencjalny
kandydat na dyrektora. Mowa o Pawle Kwaśniaku, bratanku radnego wojewódzkiego z PSL. Z samym zainteresowanym nie udało nam się porozmawiać.

- To plotki wyssane z palca - komentuje jego ojciec, Czesław Kwaśniak.

Wójt przyznaje, że krewnego radnego zatrudniono w Centrum z jego polecenia. Ma postawić na nogi część restauracyjno-noclegową placówki.

- Dyrektora wyłonimy w konkursie. Na pewno nie zostanie nim pan Paweł, bo jest jeszcze młody i dopiero zdobywa doświadczenie - dodaje. To niejedyny konkurs w Wierzchosławicach. Wójt zwolnił sekretarz gminy. O powodach przez telefon rozmawiać nie chce. W urzędzie nieobecny jest także wicewójt Kazimierz Curyło.

- Zastępca jest na lekarskim zwolnieniu - stwierdza wójt. Spekulacjom, jakoby politycznie zbliżał się ostatnio do PSL, stanowczo zaprzecza. Podkreśla, że pozostaje członkiem PiS.

- Nie moją rolą jest dobieranie współpracowników wójtowi, ale ruchami kadrowymi w gminie jestem zaniepokojony - przyznaje szef PiS w powiecie Jacek Hudyma. Jego zdaniem kontakty Zbigniewa Drąga z partią uległy rozluźnieniu.

- Nie wiem, o jakich zmianach mówi pan Hudyma, przecież ja praktycznie nikogo nie zwolniłem - mówi Drąg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski