Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadrowicz z Afryki

JOT
W polskiej reprezentacji lekkoatletycznej nastąpi w tych dniach przełom. Podobnie jak w piłkarskim zespole Jerzego Engela w 2000 r, teraz w kadrze naszej "królowej sportu" pojawi się czarnoskóry zawodnik. 21-letni Etiopczyk Yared Shegumo będzie reprezentował Polskę w sobotnim, halowym lekkoatletycznym Pucharze Europy w Lipsku.

Czy Yared Shegumo zostanie lekkoatletycznym Olisadebe?

   Ten młody lekkoatleta od czterech lat przebywa w naszym kraju, a we wrześniu 2003 r. otrzymał polskie obywatelstwo. Reprezentuje klubowe barwy Polonii Warszawa, trenerem biegacza jest Grzegorz Wrona.
   Od razu nasuwa się pytanie, czy Shegumo będzie takim naszym lekkoatletycznym Olisadebe? Jak pamiętamy, wejście Nigeryjczyka do zespołu Engela było strzałem w dziesiątkę, stał się podporą drużyny i głównie dzięki jego skuteczności strzeleckiej biało-czerwoni wywalczyli awans do finałów MŚ...
   - Shegumo to jeszcze młody człowiek - stwierdza szef wyszkolenia PZLA Jerzy Skucha. - Oczywiście marzeniem byłoby, aby wykazał się podobną klasą, jak w piłce Olisadebe. Różnica jest teraz taka, że Olisadebe trafił do reprezentacji jako już ukształtowany zawodnik, a Shegumo dopiero zaczyna karierę. W ubiegłorocznych młodzieżowych mistrzostwach Polski w Białej Podlaskiej zdobył dwa złote medale - na 1500 i 5000 m. Najbliższe biegi wykażą, jakie robi postępy.
   O biegaczu z Afryki mówi trener Zbigniew Król odpowiedzialny w PZLA za pion konkurencji wytrzymałościowych:
   - Do występu w Pucharze Europy w Lipsku na 3 km kandydowało dwóch biegaczy i zastanawiałem się nad kandydaturami przeszkodowca Popławskiego oraz Shegumo. Przybysz z Etiopii miał dobre wyniki na sprawdzianach w Spale i postawiłem na niego. Mam nadzieję, że nie zawiedzie w Lipsku.
   Do tej pory Shegumo biegał głównie na 800 i 1500 m, ale stopniowo przedłuża dystanse.
   - Chciałbym pojechać na igrzyska do Aten, ale raczej nie będą one w moim zasięgu. Realny jest natomiast Pekin, za cztery__lata - powiedział nasz nowy kadrowicz.
   - Igrzyska w Atenach są zbyt blisko - potwierdza trener Zbigniew Król. - Shegumo czekałaby olbrzymia praca, by zdołał zrobić minimum na 1500 m. Ale nic nie jest z góry przesądzone. Jeśli w sezonie uzyskałby na 1500 m czas 3,36 - 3,37 min, Ateny staną przed nim otworem.
   - Jakim jest człowiekiem?
   - Bardzo skromnym, spokojnym. Zainteresowała się nim firma Elite Cafe i otrzymał pomoc finansową od niej. Teraz wszystko zależy od jego talentu i pracy. Jeśli nawet nie zdąży na igrzyska do Grecji, to powinna z niego być pociecha w olimpijskim Pekinie - kończy trener Król.
   Yared Shegumo podkreśla, że dobrze czuje się w Warszawie, pomogli mu tu dobrzy ludzie, ale po treningu doskwiera mu samotność. Przyzwyczaił się do zimy i śniegu, ale nie pasjonuje się skokami narciarskimi, natomiast lubi piłkę nożną. A więc może to jednak będzie lekkoatletyczny Olisadebe?!
    (JOT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski