Ministerstwo Nauki wydało rozporządzenie w sprawie dotacji dla szkół wyższych. Do tej pory jej wysokość zależała od liczby pobierających nauki na danej uczelni. Teraz szkoła, w której przypada więcej niż 13 studentów na jednego nauczyciela akademickiego musi liczyć się z owej dotacji obcięciem - co wymusi spadek liczby przyjmowanych na studia.
Widzę w tym same zyski. Dla państwa - bo będzie miało do dyspozycji kadry znacznie lepiej niż dotychczas wykształcone. Dla narodu - spadnie liczba frustratów wierzących, że posiedli wyższe wykształcenie, a bezskutecznie szukających odpowiedniej posady (na przykład dyrektorskiej - po ukończeniu marketingu i zarządzania).
A jednocześnie ograniczy to liczebny wzrost grupy tzw. młodych, wykształconych z wielkich miast, będącej (według socjologów i satyryków) głównym przeciwnikiem rządów PiS…
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?