Na wystawie prezentuje efekty trzytygodniowej podróży. Jak mówi, fotografowanie na trampingu ma swoje wady (bo grupa ponagla, bo nie wszystko można fotografować, a czasem lepiej jest dotykać, słuchać), ale mimo to przywiózł trochę zdjęć, które możemy teraz oglądąć w MBP.
„Zdjęcia z Iranu to prosta, czasem zgrzebna (czasem niedoskonała technicznie) dokumentacja wędrówek. Jeśli na fotografiach coś intryguje, to nie jest to zasługa aparatu, ani tym bardziej jego „operatora”, ale przede wszystkim miejsca” - pisze Dziki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?