Zwycięskie Karpaty. W czerwonym stroju libero Paulina Czekajska Fot. Aleksander Gąciarz
W pierwszej fazie zawodów proszowianki pokonały holenderski Flamingos`56 Gennep i Tomasovię Tomaszów Lubelski 2-1 oraz uległy KKCh PWSZ Tarnów i Karpatom Krosno 0-3. W meczu o trzecie miejsce gospodynie zrewanżowały się tarnowiankom, wygrywając 3-0. - Tu nie chodziło o wynik, ani miejsce tylko o to, żeby wszystkie zawodniczki mogły zagrać
- mówi trener Pogoni Dariusz Pomykalski.
W jego zespole zabrakło Doroty Szymskiej (będzie grać w Bronowiance). Po przebytej w maju operacji kolana nie w pełni sił jest jeszcze Kaja Rydzyńska. Środkowa grała na nietypowej dla siebie pozycji libero. - Lekarz mówi, że już powoli mogę zaczynać skakać - mówi zawodniczka. W pierwszym meczu zawodów na ból kręgosłupa zaczęła się skarżyć rozgrywająca Eliza Koperczak i turniej dla niej się skończył. Starsze koleżanki udanie zastępowały na boisku m. in. Julia Skowron i Aleksandra Kośmider.
Inne proszowickie akcenty w zawodach to gra Pauliny Czekajskiej w Karpatach i Izabeli Zemełki z PKCh PWZS Tarnów. W finale drużyna z Krosna pokonała 3-0 Tomasovię. Ostanie miejsce dla holenderskich Flamingos, które doznały czterech porażek.
Po wycofaniu się z II ligi Sandecji nastąpiła zmiana terminarza rozgrywek. Pogoń pierwszy mecz zagra 28 września z Dalinem w Myślenicach.
(ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?