Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarstwo górskie. We francuskim Pau rozpoczęły się mistrzostwa świata w slalomie

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Natalia Pacierpnik (KKK Kraków) w tym roku była w finale PŚ. Czy powtórzy to na mistrzostwach globu?
Natalia Pacierpnik (KKK Kraków) w tym roku była w finale PŚ. Czy powtórzy to na mistrzostwach globu? Fot. Artur Bogacki
O pierwsze medale walczono wczoraj w konkurencjach zespołowych. Po tym występie „biało-czerwoni” nie mają powodów do zadowolenia, bowiem nikomu nie udało się zająć miejsca w czołówce.

Teoretycznie największe szanse miał zespół K-1 mężczyzn, w składzie ze szczawniczaninem Mateuszem Polaczykiem (Zawisza Bydgoszcz), sądeczanami Dariuszem Popielą (Spójnia Warszawa) i olimpijczykiem Maciejem Okręglakiem (Start Nowy Sącz). Polacy uzyskali bardzo dobry czas, gdyby nie punkty karne (52, w tym 50 za ominięcie bramki) wywalczyliby srebro. A tak sklasyfikowani zostali na 21. pozycji w stawce 27 zespołów. Zwyciężyli Czesi.

Nie powiodło się też naszym paniom w K-1x3: Natalia Pacierpnik (KKK Kraków), Klaudia Zwolińska (Start) i Joanna Polaczyk-Mędoń (Zawisza) zajęły 13. miejsce (wygrały Niemki). W C-1x3 Piotr Szczepański (KKK), Kacper Sztuba (AZS AWF Kraków) i Grzegorz Hedwig (Start) nie zostali sklasyfikowani (zwyciężyli Słowacy).

Dzisiaj i jutro rozegrane zostaną kwalifikacje w indywidualnych konkurencjach, najlepsi awansują do półfinałów, z których wyłonieni zostaną finaliści. Medalistów poznamy w piątek i sobotę. Do rywalizacji wK-1 mężczyzn zgłosiło się aż 103 zawodników, w tym gronie jest wspomniana trójka Polaków. Starty w ostatnich MŚ wychodziły zwłaszcza Polaczykowi, który w dorobku ma dwa srebrne medale (2011 i 2015) oraz brąz (2013). Na początku tego sezonu został mistrzem Europy, ale później w Pucharach Świata dobrych wyników nie było. Podobnie jest w Popielą, który na wspomnianych ME wywalczył srebro, a potem tak wysoko już nie był. Obaj zaliczani są kandydatów do podium, z tym że w K-1 wymienić ich można kilkunastu, a stawka zawsze jest bardzo wyrównana. Być może przełamie się najmłodszy z naszych kadrowiczów w tej konkurencji, Okręglak, który ma okazję do rehabilitacji za nieudane igrzyska w Rio de Janeiro.

Chyba już ostatnią szansę na medal mają Piotr Szczepański i Marcin Pochwała (KKK). W C-2 mają w dorobku dwa srebra ME, ale na podium MŚ jeszcze nie stali. Ta konkurencja będzie wycofana z programu olimpijskiego (zastąpi ją C-1 kobiet), a co za tym idzie - już ograniczone zostało finansowanie szkolenia centralnego. Pochwała do Francji pojechał na koszt klubu (Szczepański, jako kadrowicz w C-1 - na koszt PZKaj), na liście startowej regat nie ma m.in. tegorocznych wicemistrzów Europy, Filipa i Andrzeja Brzezińskich (AZS AWF Kraków).

Szczepański już poważnie próbuje swoich sił w C-1, zresztą wystąpi w czwartkowych kwalifikacjach. W tej konkurencji najlepiej w tym sezonie spisywał się Hedwig, który był w finale PŚ. Podobnym osiągnięciem pochwalić się mogą kobiety: Pacierpnik w K-1 i juniorka Aleksandra Stach (KKK) w C-1. Dla nich wszystkich powtórzenie tego osiągnięcia na MŚ będzie sukcesem. Polacy wystawili osadę w nowej konkurencji - w mieszanym C-2 wspólnie popłyną Stach i Szczepański.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski