Czy jego życiorys jest w pełni prawdziwy? O czym zatem napisał i reżyseruje swój dramat „Cesarz Kaligula” Ingmar Villqist (właściwie Jarosław Świerszcz, będący jednocześnie scenografem spektaklu?
- Mój tekst inspirowany jest utworem Alberta Camusa, ale też innymi tekstami historycznymi. „Cesarz Kaligula” powstał w odpowiedzi na propozycję dyrektora Teatru Bagatela, uznałem ją za bardzo interesującą. Powstał oczywiście problem jak ustosunkować się do postaci cesarza, który w przekazach funkcjonuje jako szaleniec, tyran, despota i destruktor - tłumaczy reżyser.
Ten wizerunek świetnie znamy, taki funkcjonuje od lat, osadził się mocno w popkulturze. Sięgając do źródeł historycznych, m.in. do „Pocztu cesarzy” możemy się jednak przekonać, że historia Kaliguli jest zgoła inna.
- Zależało mi na tym, by pokazać człowieka, ale też mechanizmy w jaki sposób produkuje się i fabrykuje wizerunek władcy - szaleńca. Wymyśliłem formę opowieści o Kaliguli poprzez plan filmowy. Jesteśmy świadkami powstawania filmu fabularnego, którego bohaterem jest cesarz Kaligula. Wykorzystujemy środki planu filmowego, pracujemy na prawdziwych kamerach. Tak więc jest trochę filmu, trochę teatru klasycznego, ale i radiowego, jest też studio telewizyjne. Mam nadzieję, że będzie to atrakcyjny, urozmaicony spektakl. Mój piąty w tym teatrze - powiedział nam Ingmar Villqist
W spektaklu „Cesarz Kaligula” zobaczymy m.in. Michała Kościuka, Mateusza Bieryta (Kaligula), Urszulę Grabowską (Caesonia), Pawła Sanakiewicza (Tyberiusz) i Aleksandrę Chapko (Druzylla). Autorką kostiumów jest Agata Stańczyk, muzykę skomponował Bartłomiej Woźniak, a ruch sceniczny ułożył Piotr Skalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
