Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kameralna wizyta

BK
Jeszcze w niedzielę w oświęcimskich parafiach ustawiały się kolejki wiernych, zapisujących się na modlitewne spotkanie z papieżem Benedyktem XVI, planowane 28 maja na terenie byłego obozu koncentracyjnego Birkenau.

- Na spotkanie w byłym obozie Birkenau zostanie zaproszonych jedynie 500 osób - informują w kurii bielsko-żywieckiej

Z informacji, jakie ujawniono w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin wynika tymczasem, że program papieskiej pielgrzymki do Polski, której szczegóły kilka dni temu ogłosił Watykan, są rozbieżne z pierwotnymi przymiarkami dotyczącymi jego pobytu w Oświęcimiu. Przewidywały one, że w byłym obozie koncentracyjnym z Ojcem Świętym spotka się kilkadziesiąt tysięcy osób. Okazuje się, że liczbę uczestników ograniczono tylko do 500 osób.
Taka informacja ukazała się na stronie internetowej kurii bielsko-żywieckiej. - Takie są ustalenia Stolicy Apostolskiej zRządem RP iKonferencją Episkopatu Polski - potwierdza ks. Jacek Pędziwiatr, odpowiedzialny za obsługę medialną pielgrzymki ze strony kurii bielsko-żywieckiej.
- Wżadnym miejscu wizyty Benedykta XVI wOświęcimiu nie przewiduje się masowej obecności wiernych. Natomiast spotkania Ojca Świętego zlicznymi grupami wiernych nastąpią wcześniej, przede wszystkim wWarszawie iKrakowie. Całość wizyty wOświęcimiu będzie transmitowana wradiu itelewizji - kontynuuje ks. Jacek.
W połączonym z modlitwą nawiedzeniu KL Auschwitz papieżowi ma towarzyszyć tylko 30-osobowa grupa byłych więźniów - Polaków. W Centrum Dialogu i Modlitwy przewidziana jest obecność jego twórców i pracowników oraz sióstr karmelitanek. - Wbyłym obozie Birkenau wpapieskiej modlitwie opokój weźmie udział ok. pół tysiąca osób: byli więźniowie, Żydzi iprzedstawiciele innych narodowości. Ta część wizyty papieskiej wPolsce śladami Jana Pawła II ma mieć charakter kameralny, pełen refleksji iwyciszenia - dodaje ks. Jacek.
Zaprzecza przy tym, że gdziekolwiek rozdzielano już wejściówki na spotkanie z papieżem w Oświęcimiu. Jeśli już, to były prowadzone zapisy. - Było to podyktowane kwestiami technicznymi wynikającymi ze względów bezpieczeństwa. Chodziło ozorientowanie się, jaka liczba wiernych może ewentualnie wziąć udział wtakim spotkaniu - zaznacza przedstawiciel bielskiej kurii.
Według niego, nie mogło być kart wejściowych, bo przecież nie był znany szczegółowy program wizyty. Owszem wejściówki dalej mają być rozprowadzane tą drogą, ale na spotkania w Krakowie z młodzieżą czy na Błoniach.
Proboszcz parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu ks. Józef Niedźwiedzki potwierdza, że były prowadzone takie zapisy, ale bez kart wstępu. Jeszcze w niedzielę w każdym razie w części oświęcimskich parafii ustawiały się kolejki wiernych, także spoza Oświęcimia.
Zaproszenia dla 500 osób na spotkanie w byłym obozie przygotowane zostaną przez abp. Stanisława Gądeckiego i ustalone z władzami Rzeczpospolitej.
Wierni mogą pozdrowić papieża na trasie przejazdu, jednak raczej nie powinni liczyć, że zobaczą Ojca Świętego. Wiele osób nie kryje rozczarowania, szczególnie tych pamiętających tutaj wizytę Jana Pawła II w 1979 roku.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski