Trudno uwierzyć, że wokół są tylko kamienice Fot. Anna Kaczmarz
KONTROWERSJE. Miasto zamierza sprzedać atrakcyjne działki w pobliżu Wawelu, oszacowane na prawie 45 mln zł
- Jakoś dziwnie informacja o likwidacji przedszkola zbiegła się z wydaniem "wuzetki" na hotel. Niech go tam zrobią, ale co w tym przeszkadza przedszkole. W kamienicy przy ul. Stradomskiej są przecież dwie bramy. Jedną można byłoby dochodzić do przedszkola - mówi Marta Jamróz, jedna z matek dzieci z Przedszkola nr 114.
Miasto przygotowuje się już jednak do sprzedaży kamienicy przy ul. Stradomskiej 12a wraz z działkami, na których jest położone przedszkole z ogrodem (w rejonie narożnika ul. Stradomskiej i Dietla).
- Kamienica jest w stanie zagrożenia katastrofą budowlaną. Miasta nie stać na jej remont - wyjaśnia Marta Witkowicz, dyrektor Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.
Pod koniec lutego tego roku miasto pozyskało "wuzetkę" (wydaną przez gminę) na zmianę użytkowania kamienicy wraz z oficyną na hotel z restauracją i zapleczem usługowym. Decyzja przewiduje także budowę parkingu naziemnego i dróg wewnętrznych, dwóch wjazdów, wyburzenie (rozbiórkę) części istniejących budynków (garaże, budynki gospodarcze, baraki).
"Wuzetka" nie obejmuje natomiast dwóch działek z przedszkolem i ogrodem. Całość miasto chce jednak wystawić na przetarg. Ponieważ kamienica jest zabytkowa, to "wuzetka" zwiększa wartość tej nieruchomości. Oszacowano ją na 32 mln 650 tys. zł. Budynek przedszkola z ogrodem wyceniono na 11 mln 958 tys. zł. W sumie wszystkie działki mają powierzchnię 1 ha 603 m kw. Koszt całość szacuje się na ok. 44,6 mln zł. Planowana kolejność postępowania jest taka, że najpierw z kamienicy przy ul. Stradomskiej muszą się wyprowadzić wszyscy najemcy, a jednemu właścicielowi mieszkania w niej miasto musi znaleźć lokal zastępczy. Do tego od września przestałoby funkcjonować przedszkole. Wtedy Rada Miasta Krakowa musiałaby w uchwale wyrazić zgodę na sprzedaż nieruchomości. Jeżeli do tego by doszło, to miasto ogłosiłoby przetarg na sprzedaż całości. Inwestor mógłby więc kupić kamienicę z "wuzetką" na hotel, a jeżeli chciałby coś dobudować w miejscu przedszkola i ogrodu, mógłby starać się o odrębną zgodę na to. Byłoby mu łatwiej o tyle, że budynek przedszkola nie jest zabytkiem.
- Inwestor będzie miał możliwość urządzenia hotelu z ogrodem. Do tego może wyburzyć budynek przedszkola i zrobić parking. Wszystko kosztem dzieci - komentują rodzice. W kuluarach wymieniają już nawet nazwisko inwestora, który ma kupić działki.
Rodzice nie chcą się jednak zgodzić na to, aby przedszkole przenieść do Szkoły Podstawowej nr 11 przy ul. Miodowej.
Rodzice nie chcą się jednak zgodzić na to, aby przedszkole przenieść do Szkoły Podstawowej nr 11 przy ul. Miodowej. Miasto tłumaczy, że taka jest konieczność, bowiem już teraz dużym zagrożeniem jest stan kamienicy przy ul. Stradomskiej, przez którą dzieci przechodzą do przedszkola. - Prezydent bardzo bronił tego przedszkola, aby nie oddawać go wraz z ogrodem Misjonarzom, twierdząc, że jest ono bardzo potrzebne miastu. W tej sprawie podpisano ostatecznie porozumienie. Zaskakujące jest więc to, że teraz prezydent chce się tak łatwo pozbyć przedszkola - podkreśla Marta Jamróz.
Na ostatniej sesji "jedynki" matki alarmowały, że do przedszkola nr 114 nie jest już prowadzona rekrutacja nowych dzieci, a tym, którzy się nie zgodzą przenieść dzieci na ul. Miodową gwarantuje się miejsce w innym przedszkolu. Przy ul. Miodowej miasto ma natomiast przygotować pomieszczenia dla potrzeb przedszkola oraz plac zabaw.
- Jaki plac zabaw? Tam jest betonowe boisko. Skują beton i odgrodzą część terenu siatką, aby oddzielić przedszkolaków od dzieci ze szkoły? - zastanawiają się rodzice.
- Działania proponowane przez miasto są niezgodne z założeniami reformy oświaty z 1998 roku, polegającej na tym, aby nie łączyć placówek oświatowych: przedszkola ze szkołą podstawową, podstawowej - z gimnazjum, gimnazjum - z liceum - podkreśla Bogusław Krzeczkowski, przewodniczący Rady Dzielnicy I.
Radni z "jedynki" na ostatniej sesji podjęli uchwałę, w której wnieśli o uchylenie zarządzenia prezydenta Krakowa "W sprawie przeznaczenia części budynku Szkoły Podstawowej nr 11, położonego przy ul. Miodowej 36, na potrzeby związane z działalnością Samorządowego Przedszkola Nr 114 w Krakowie". Zawnioskowali również o pozostawienie przedszkola 114 w obecnym miejscu. W uzasadnieniu napisano m.in.: "Nie bez znaczenia są środki zaangażowane w przedszkole przez miasto, Radę Dzielnicy i Radę Rodziców, które ulegną zmarnotrawieniu".
Piotr Tymczak
Żyjemy na Starym Mieście
Stwórzmy wspólnie listę największych problemów Dzielnicy I. Spytajmy fachowców, jak je można rozwiązać. Przedstawimy je władzom i wyznaczymy czas na ich realizację. Dopilnujemy, żeby problemy zostały rozwiązane.
O największych problemach Starego Miasta napisz:
www.e-dp.pl/staremiastoJak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?