ŁYŻWIARSTWO FIGUROWE. Udany początek sezonu łyżwiarza Unii Oświęcim
W miniony weekend w Oświęcimiu podczas II eliminacji do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zawodnik Uczniowskiego Klubu Łyżwiarstwa Figurowego Unia pewnie wygrał konkurencję w kategorii juniorów młodszych A, pokonując swojego najgroźniejszego rywala Krzysztofa Gałę z MKŁ Łódź. Trenerka Iwona Mydlarz-Chruścińska zwraca uwagę, że to nie pierwszy jego udany występ w tym sezonie.
Przypomina jego start również w silnej międzynarodowej konkurencji w Grand Prix ISU juniorów w Gdańsku, gdzie jej podopieczny zajął 14 lokatę. - Nie liczyłam, że znajdzie się tak wysoko. W ubiegłym sezonie w zawodach Grand Prix ISU plasował się poza pierwszą "dwudziestką" - mówi zadowolona trenerka.
O tym, że jest to zawodnik, którego stać na dużo, było wiadomo już po poprzednim sezonie. - Był dla mnie najlepszy z dotychczasowych. Liczę, że będzie przełomowy i w następnych będzie mi szło jeszcze lepiej - powiedział młody łyżwiarz Unii po powrocie z Europejskiego Festiwalu Młodzieży Olimpijskiej w Libercu, gdzie zajął wysoką 6 lokatę.
Trenerka Mydlarz-Chruścińska przypomniała, że dotąd wyżej w tej ważnej imprezie międzynarodowej z reprezentantów Polski była jedynie inna zawodniczka Unii Sabina Wojtala, zajmując w 1997 roku w Szwecji 4 lokatę. Niewykluczone, że Kamil mógł nawet powtórzyć wyczyn swojej utytułowanej poprzedniczki, gdyby w Czechach lepiej wykonał program skrócony. Po pierwszej części konkurencji był dopiero 12. W dowolnym pojechał za to świetnie. Jego program został oceniony jako 5 i w efekcie przeskoczył aż sześć pozycji w górę.
W rywalizacji w kraju w ubiegłym sezonie cieszył z brązowego medalu MP juniorów, które odbyły się na lodowisku w Oświęcimiu. Przed nim znaleźli się tylko starsi rywale, czyli jego kolega klubowy Kamil Białas i Edwin Siwkowski z Salchofu Warszawa.
- W tym roku Kamil ma w MP juniorów walczyć o "złoto", które otwiera drogę na MŚ juniorów. Oczywiście lód śliski i wszystko może się zdarzyć, ale na pewno ma duże szanse, by ten cel osiągnąć - uważa Iwona Mydlarz-Chruścińska, która liczy, że jej podopieczny będzie kontynuował dobrą passę oświęcimskich juniorów po przejściu Kamila Białasa do seniorów.
Dotychczasowe starty w tym sezonie "Dymka", jak mówią o nim koledzy, potwierdzają jego możliwości. - Jest to zawodnik, który ma talent, umiejętności, nad którymi oczywiście dalej trzeba ciężko pracować oraz także - co bardzo ważne w sporcie - szczęście - dodaje trenerka oświęcimskich łyżwiarzy.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?