Wczoraj polscy skoczkowie trenowali w Wiśle-Malince. Pojawił się tam też Apoloniusz Tajner, zapewne po to, by ostudzić emocje związane z ostatnimi medialnymi doniesieniami o „ostatnim sezonie Łukasza Kruczka w roli trenera kadry”. Oficjalnego stanowiska prezesa Polskiego Związku Narciarskiego nadal jednak w tej sprawie nie ma - nie było żadnego komunikatu, od dwóch dni nie odbiera również telefonów. Dziennikarzom musiało wystarczyć dementi wiceprezesa Andrzeja Wąsowicza.
Wiadomo jedno - Kruczek nadal robi swoje. Po wczorajszym treningu wybrał skład na konkursy PŚ w Oslo (w piątek kwalifikacje, w sobotę konkurs drużynowy, w niedzielę indywidualny). Do Norwegii lecą Kamil Stoch, Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała oraz Bartłomiej Kłusek.
W porównaniu do ostatnich konkursów w Sapporo, w kadrze nastąpiła jedna zmiana: Klemensa Murańkę zastąpił 23-letni Kłusek. To symptomatyczne - i chętnie wytykane trenerowi przez krytyków - że w Oslo jedynym zawodnikiem z kadry A, za którą bezpośrednio odpowiada Kruczek, będzie Kamil Stoch. Pozostała piątka to podopieczni Macieja Maciusiaka z kadry B. Dlatego też, na życzenie szefów PZN, do ekipy na norweskie PŚ dołączony został jego asystent Wojciech Topór.
Murańka razem z pogrążonymi w jeszcze większym kryzysie Piotrem Żyłą i Janem Ziobro pojadą do Planicy na zawody Pucharu Kontynentalnego.
Dla skoczków z - umownej w tej chwili - pierwszej reprezentacji zaczyna się intensywny okres. Na Oslo zabawa się bowiem nie kończy, wręcz przeciwnie. Ze stolicy Norwegii zawodnicy udadzą się do Trondheim (zawody w środę), a stamtąd przeniosą się do Vikersund (13-14 lutego). Kruczek nie wyklucza, że po drodze może dojść do zmian w składzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?