Kampania bez agresji?

Ewa Tyrpa
Wybory. W dwóch największych gminach powiatu krakowskiego - w Skawinie i Krzeszowicach - znani są już pierwsi kandydaci na fotele burmistrzów. W Zabierzowie do tej pory jedyną kandydatką jest obecna wójt. Znamy także jednego chętnego na funkcję starosty.

- Walka już się zaczęła, na razie delikatna, a na wyciągnięcie najcięższych dział przyjdzie pora jesienią - miesiąc, dwa przed wyborami - przepowiada skawinianin, pragnący zachować anonimowość.

Do tej pory chęć kandydowania na włodarza Skawiny zdeklarowały cztery osoby. Na pewno nie będzie startować Adam Najder, burmistrz od trzech kadencji oraz kandydaci z poprzednich wyborów. Piotr Ćwik z Prawa i Sprawiedliwości wystartuje na radnego powiatu. Jednak wcześniej ma szanse zostać posłem. Gdyby w maju do europarlamentu został wybrany Andrzej Duda, Ćwik zajmie jego miejsce w Sejmie. Marcin Kuflowski jeszcze nie podjął decyzji o swoim kandydowaniu.

Urszula Stochel z Platformy Obywatelskiej chce skupić się na kontynuacji pracy w powiecie krakowskim, gdzie jest wicestarostą. Kandydatom nie będzie też zagrażać często wymieniany Jacek Krupa, szef powiatowej PO i członek Zarządu Województwa Małopolskiego. - Będę startował w wyborach do Sejmiku - zapowiada.

Kandydaci na włodarza gminy są samorządowcami. Paweł Kolasa obecnie jest wiceburmistrzem, zajmującym się głównie sferą oświaty. Wystartuje ze Stowarzyszenia "Nasze Miasto Nasza Gmina". Pozostali są radnymi Rady Miejskiej. Ryszard Majdzik - związkowiec "Solidarności", będzie kandydował ze Stowarzyszenia "Narodowa Skawina", Norbert Rzepisko - nauczyciel - z Prawa i Sprawiedliwości, Anna Wąsowicz - prawniczka, stworzy własny komitet, a będzie ją popierać PO.
Każdy z kandydatów deklaruje prowadzenie kampanii w sposób kulturalny i merytoryczny, bez inwektyw pod adresem kontrkandydatów.

- Jestem zdecydowanie zwolennikiem rozmów i kompromisu bez wzajemnego atakowania się. Dyskusja powinna toczyć się w oparciu o programy i szacunek do siebie - mówi Paweł Kolasa. Takie samo zdanie ma Ryszard Majdzik. - Można się różnić w poglądach i podejściu do wielu spraw, ale to mieszkańcy ocenią, kto jest najlepszym kandydatem - mówi radny. - Opowiadam się za kampanią merytoryczną, grą fair, także krytyką, ale gdy się ma argumenty - zaznacza Norbert Rzepisko.

- Ludzie są zmęczeni agresją i szukaniem haków na innych. Ja jestem zwolenniczką kompromisu i wiem, że kobiety świetnie potrafią łagodzić różne zadrażnienia - mówi Anna Wąsowicz. Gdyby została wybrana, byłaby pierwszą kobietą burmistrz w historii Skawiny. W 17 gminach powiatu krakowskiego tylko w Zabierzowie szefem gminy jest kobieta - Elżbieta Burtan. Na razie nie słychać, aby miała pewnego kontrkandydata. Maria Dziobek, jej konkurentka w poprzednich wyborach, w tych nie będzie kandydować.

Nie wystartuje w nich także Józef Krzyworzeka, często wskazywany jako kontrkandydat Elżbiety Burtan. - Słyszałem o tym już rok temu, ale to gierki przedwyborcze. Ktoś sypie piasek w tryby i chce mnie poróżnić z panią wójt - uważa starosta, który nadal chce pozostać w powiecie i będzie ubiegał się o reelekcję. Na pewno będzie miał kontrkandydatów.

- To plotki, nie należy rozdawać kart przed wyborami. Dopiero po nich okaże się, kto będzie miał większość w Radzie Powiatu - przekonuje Urszula Stochel, której nazwisko jako starosty krąży na wyborczej giełdzie. Zdaniem Józefa Krzyworzeki, kontrkandydaci nie powinni się na siebie obrażać. - Każdy ma prawo startować w wyborach, a konkurencja jest zdrowa i mobilizująca - dodaje starosta.

W Krzeszowicach walkę o przywództwo w gminie ogłosili już dwaj samorządowcy. Czesław Bartl od dwóch kadencji jest burmistrzem gminy. Ponownie wystartuje z ugrupowania wyborczego "Nowe Krzeszowice". - Kampania powinna być spokojna, bez agresji, bez podkładania sobie nóg - podkreśla burmistrz.

Drugi kandydat - Wojciech Pałka z Filipowic, radny powiatu krakowskiego, sekretarz powiatowego PiS-u, zostanie wystawiony przez tę partię. - Będę prowadził kampanię z pełnym szacunkiem dla kontrkandydatów. Na pewno z lepszej pozycji startuje obecny burmistrz, ale myślę, że w Krzeszowicach przyszedł czas na zmiany - powiedział radny. Będzie go popierał Adam Ślusarczyk, walczący o fotel burmistrza Krzeszowic w poprzednich wyborach.

Na wyborczej giełdzie włodarza tej gminy pojawiło się też nazwisko Wacława Gregorczyka z Tenczynka, radnego Sejmiku Województwa Małopolskiego z Klubu PO. - Mam taką propozycję, bardzo poważnie ją rozważam i teraz ją analizuję z różnymi środowiskami. Decyzję podejmę na przełomie maja i czerwca - powiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

C
Creator
Będąc podejrzanym w sprawie niedopatrzeń podatkowych i tłumacząc się, że zapomiało się o PIT-cie, zakrawa na skandal, Tym bardziej, że starosta J. Krzyworzeka zarobił wtedy niezłą kasę, Polityk PO z Krakowa, który pracował dla tej samej firmy, zachował resztki honoru i wycofał się z życia publicznego. Józef Krzyworzeka idzie w zaparte i nadal chce być starostą, mimo że ma proces - doprawdy trzeba mieć tupet. Nieważne jaki zapadnie wyrok, ale sam fakt, że się jest oskarżonym, powienien dla człowieka honoru pełniącego funkcje publiczne, być jednoznaczny. W tym przypadku chęć utrzymania się przy korycie jest jednak wazniejsza.
Otooczył się starosta miernymi współpracownikami i błyszczy na ich tle. Gdy jeden niepokorny z Rady Powiatu podniósł czoło, to od razu został zpacyfikowany i zrównany z ziemią. Chętni mogą to sprawdzić.
Wyborcy jednak pamiętają i surowo rozliczą miałkość tego towarzystwa z gwiazdą na jej czele świecącą światłem odbitym.
a
asdf
Pałka zapałka dwa kije....
O
Observer
Czy ktos wie co dzieje sie z procesem starosty Krzyworzeki. Na jakim jest etapie i czy przypadkiem nie jest to gra na zwloke, by wyrok zapadl po wyborach. Dziennikarze powinni sie tym zajac i chyba to zrobia.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie