Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci o sobie

Redakcja
WYBORY. W niedzielę decydujący pojedynek na burmistrza gminy i miasta Miechów. Dotychczas prezentowaliśmy na łamach “Dziennika Polskiego" rozmowy z kandydatami, a także treść debaty prowadzonej w naszej redakcji. Tym razem postanowiliśmy oddać głos kandydatom - by powiedzieli, co myślą o sobie nawzajem. Obaj odpowiadają na te same pytania.

Szanuję mojego kontrkandydata za...

Dariusz Marczewski: Za wiedzę z zakresu zarządzania oświatą oraz chęć angażowania się w pracę na rzecz lokalnego środowiska.

Krzysztof Świerczek: Za podjęcie trudnego wyzwania, jakim jest ubieganie się o urząd burmistrza. Szacunkiem darzę wszystkich ludzi nie wyłączając pana Dariusza Marczewskiego.

- Uważam, że mój kontrkandydat ma /nie ma/ przygotowania do pracy w samorządzie, bo...

D.M.: Nie wiem, czy ma przygotowanie, ale uważam, że ma doświadczenie w pracy samorządowej. Poza tym, przygotowanie pana burmistrza Krzysztofa Świerczka i jego ewentualne wykorzystanie w pracy samorządowej mieszkańcy będą mogli ocenić 5 grudnia.

K.Ś.: Trudno rozstrzygnąć, bo specyfika pracy w samorządzie gminnym jest dalece odmienna od tej, jaka jest w samorządzie powiatowym, a miałem okazję pracować w nich obu. Trudno powiedzieć, czy cztery lata spędzone w samorządzie powiatowym są wystarczające.

- Sukcesem w pracy zawodowej mojego kontrkandydata było...

D.M.: Kierowanie pracą szkoły.

K.Ś.: Promowanie swojej sylwetki i wizerunku.

- A porażką?

D.M.: Niewykorzystanie szansy na rozwój gminy Miechów, którą dawały fundusze zewnętrzne, a co za tym idzie - znaczne obciążenie budżetu zaciąganymi kredytami.

K.Ś.: Nie podejmuję się wskazywać potknięć personalnych, gdyż Zarząd Powiatu jest ciałem zbiorowym, w którym pan Marczewski nie był osobą wiodącą.

- Dobre cechy mojego kontrkandydata to...

D.M.: Determinacja w dążeniu do wytyczonego sobie celu.

K.Ś.: Umiejętność wykorzystania mediów dla budowania swego wizerunku. Nie znam jednak tak dobrze pana Dariusza, by szerzej odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

- Jeśli mój kontrkandydat wygra wybory, przypuszczam, że będzie dobrym /złym/ burmistrzem...

D.M.: Będzie takim burmistrzem, jakim jest obecnie.

K.Ś.: Nie wróżę z fusów i nie bawię się w przypuszczenia, ale ewentualnie kolejne cztery lata pozwolą to zweryfikować.

- Jeśli ja będę w Radzie Powiatu, a kontrkandydat burmistrzem - wyobrażam /nie wyobrażam/ sobie współpracy z nim, bo...

D.M.: Wyobrażam sobie, bo szukam porozumienia z każdym, niezależnie od tego, jakie ma poglądy. Musimy pamiętać, że pracujemy nie dla siebie, ale dla Miechowa i powiatu.

K.Ś.: Kwestia współpracy jest zawsze otwarta. Przez ostatnie cztery lata dawałem wielokrotnie dowód takiej współpracy, gdyż po raz pierwszy w historii obu samorządów samorząd gminny partycypował finansowo w zadaniach przypisanych powiatom. Naprawdę dla dobra lokalnej społeczności warto, by zmianie uległa postawa samorządu powiatowego.

Wysłuchała MAGDALENA UCHTO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski