Jakość wody w rejonie mostu w Wadowicach nie jest badana Fot. Mirosław Gawęda
WADOWICE, ANDRYCHNÓW. Sanepid nie kontroluje już kąpielisk na Skawie i Wieprzówce
W ostatnich latach w sezonie letnim próbki wody do badań laboratoryjnych były pobierane co 2 tygodnie. W razie stwierdzenia zanieczyszczeń, sanepid wydawał ostrzegawcze komunikaty.
- Zgodnie z nowymi przepisami kontrolowane są tylko te akweny wodne i rzeki, w przypadku których zgłoszono, że będą to miejsca wykorzystywane na kąpieliska. Z powiatu wadowickiego władze gmin nie zgłosiły żadnego takiego miejsca - mówi Bożena Okręglicka.
Można się tylko domyślać, dlaczego gminy nie zgłosiły kąpielisk na rzekach do rejestru sanepidu. Zgodnie z nowymi przepisami, takie kąpielisko musi mieć swojego organizatora i osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo użytkowników. Dla lokalnych władz nadzór na rzecznymi kąpieliskami to dodatkowy problem.
Sytuacja jest więc nieco kuriozalna. W upalne dni ludzie nadal korzystają z wodnych atrakcji nad Skawą, ale sanepid wody nie bada, bo kąpielisko nie zostało zgłoszone do rejestru.
W sanepidzie dodają jednak, że obie rzeki nadal będą kontrolowane przez tę instytucję, tyle, że w innych miejscach. - Na obu rzekach znajdują się ujęcia wody pitnej dla mieszkańców i są one cały czas monitorowane przez nas. Badania są prowadzone, ale w rejonie ujęć - mówi Bożena Okręglicka.
W Andrychowie i w Wadowicach znajdują się także baseny. W Wadowicach - kryty, a w Andrychowie - pod chmurką. (GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?