- Odpocznę sobie. A czy to będzie już definitywny mój koniec z hokejem, czas pokaże – wyjaśnia Różański, który dodaje, źe temat jego pozostania w Podhalu wciąż nie jest zamknięty. – Rozmawiamy. Na chwilę obecną nie doszliśmy do porozumienia, ale cały czas jesteśmy ze sobą w kontakcie. Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni. Osobiście bardzo spokojnie do tego podchodzę. Cokolwiek się wydarzy, zaakceptuję to - podkreśla jeden z najlepszych zawodników Podhala w jego historii, który też w ubiegłym sezonie 2016/2017 był wyróżniającą się postacią w lidze. Rozegrał 50 spotkań, w których zdobył 9 bramek i zaliczył 20 asyst.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?