_– Po żółtej kartce, jaką dostałem w spotkaniu z Kotwicą, muszę pauzować. W podobnej sytuacji jest Piotrek Madejski _– wyjaśnia rozgrywający „Żubrów”.
W niedzielę niepołomicka drużyna musiała przełknąć gorzką pigułkę. Po dwóch spotkaniach bez straty gola, uległa rywalowi z Kołobrzegu aż 2:4. – Moim zdaniem, wygrał zespół bardziej walczący _– ocenia Nowak. Utrzymując samokrytyczny ton dodaje: _– Dwie bramki Kotwica zdobyła po naszych błędach. Czwartą zawaliłem ja, a drugą Marcin Biernat.
Puszcza nie była tak skonsolidowanym zespołem jak tydzień wcześniej w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Wtedy, grając w dziesiątkę, nie dopuściła do tego, by nacierający przeciwnik strzelił gole. A teraz? – Nie wiem, co się stało. Trudno to wytłumaczyć – rozkłada ręce Łukasz Nowak. – Przegrywając, chcieliśmy jednak „gonić” wynik, mieliśmy sporo sytuacji. Ale rywal był skuteczniejszy, kontrował nas...
W niedzielnym meczu ze Zniczem „Żubry” będą walczyć o to, by nie zimować w strefie spadkowej. Pozycja drużyny boleśnie odbiega od przedsezonowych planów: w 18 meczach zdobyła 17 punktów, co daje jej 16. miejsce, jest „pod kreską” w tabeli.
– _Przez tydzień musimy to jakoś poukładać, lepiej zagrać za Zniczem, a potem solidnie przepracować zimę. Bo optymizmem ta nasza gra na __pewno nie napawa _– ma świadomość kapitan Puszczy.
Na zakończenie tegorocznej kampanii wrócą do zespołu po kartkowych pauzach stoper Adrian Napierała i defensywny pomocnik Paweł Strózik. Brak Nowaka i Madejskiego oznacza jednak osłabienie formacji ofensywnej. Przypomnijmy, że defi- nitywnie wypadł z niej Zbigniew Zakrzewski. Napastnik, z którym wiązano w Niepołomicach wielkie nadzieje, nie spełnił ich, a kilkanaście dni temu rozstał się z klubem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?