Było to pierwszy mecz Kapitolu na własnym obiekcie w rundzie rewanżowej. Można było zauważyć dwie, godne odnotowania zmiany.
Po pierwsze, zespół prowadzi najprawdziwszy trener, Józef Wieżel z Krakowa. Dotychczas tę funkcję pełnił kierownik drużyny Mirosław Pełka, wspierany radą przez piłkarzy z dłuższym stażem.
Jest też poważna zmiana o charakterze inwestycyjnym. Gracze Kapitolu już nie chronią się w murszejącym dworku, czy w Willi Sławka w Janowiczkach. Gmina zakupiła za 15 tysięcy zł drewniany pawilon, który pełni funkcję obiektu klubowego. Posiada on pomieszczenia dla sędziów i zawodników.
- Nie mogliśmy niczego postawić na stałe w „Strefie A”, która obejmuje historyczne pola bitewne. Jednak taki drewniany domek „przenośny” na betonowym podłożu, postawiony u podnóża kopca Kościuszki, w zupełności Kapitolowi wystarczy - mówi wójt Adam Samborski.
Brakuje jeszcze jakiegoś szyldu, który informowałby o przeznaczeniu nowego obiektu sportowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?