Kaplica w rusztowaniach

Pojałowice

Wczoraj odbyły się robocze konsultacje w sprawie remontu zabytkowej kaplicy z końca XVIII wieku, częściowo zniszczonej przez wiosenną wichurę w 2002 roku. Marcowa nawałnica powaliła drzewo tak nieszczęśliwie, iż padając utrąciło ono wieńczącą sakralną budowlę wieżyczkę, zniszczyło fragment dachu, gzyms i część ogrodzenia.

Dwa dni temu ustawiono wokół budowli i wewnątrz niej rusztowania. Wczoraj w kaplicy na roboczych konsultacjach i komisyjnym przekazaniu frontu spotkali się: odpowiedzialna za wpisy do rejestru zabytków Dorota Wojciaczyk - przedstawicielka Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie, proboszcz parafii ks. Marian Pozierak, przewodniczący Stowarzyszenia Miłośników Odnowy Zabytków w Miechowie Michał Biernacki, prezes Społecznego Komitetu Odbudowy Kaplicy w Pojałowicach Władysław Maleta, wiceburmistrz Mirosław Włodarczyk oraz dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Miechowie Jerzy Pułka.
-Zwnioskiem owpis dorejestru może występować jedynie właściciel, ewentualnie wpis może być wprowadzony zurzędu. Dobrze więc się stało, że wreszcie została uregulowanasytuacja prawnanieruchomości, naktórej posadowionajest kaplica. Decyzja owpisie pozwala się ubiegać odotacje zMinisterstwa Kultury iDziedzictwa Narodowego oraz zUrzędu Marszałkowskiego. Doceniając państwa zaangażowanie ispołeczny wysiłek, będziemy wnioskowali oto, by był to właśnie jeden z_tych obiektów dofinansowywanych -obiecała Dorota Wojciaczyk.
Na koniec zapytała, na czym będą polegały prace przy wyposażaniu wnętrza kaplicy. Mocno podniszczona stiukowa mensa ołtarzowa, kamienne schody oraz kilka napisów i inskrypcji to na razie wszystko, co zostało z bogatego niegdyś wyposażenia (cenne obrazy i inne przedmioty religijnego kultu zostały bowiem zdeponowane zaraz po ustaniu gwałtownej nawałnicy na plebani). Prowadzący roboty renowacyjne konserwator zabytków Filip Kowalczyk opowiedział ze szczegółami, jaka będzie kolejność poszczególnych etapów prac. Obecnie robotnicy formują wzór krzywizny kopuły, który posłuży do wycięcia wręgów pod kopułą. -Zastanawiam się, czy nie dołożyć czegoś zfunduszy WKZ naremont ołtarza. Znaszych pieniędzy możemy tylko dofinansowywać tzw. zabytki ruchowe, a_takim jest właśnie wyposażenie ołtarza -informowała pracownik WKZ.
Proboszcz nasiechowickiej parafii zapewnił, iż dołoży wszelkich starań, aby także Kuria Diecezjalna w Kielcach przekazała fundusze na przydanie dawnego blasku świątynnemu wnętrzu. Ważny krok w to obielone kwietniowym śniegiem południe został uczyniony. Na pewno nie wszystko uda się wykonać w tym roku, ale jest nadzieja, iż przyszłą zimę zabytkowa kaplica w Pojałowicach powita pod solidnym, szczelnym dachem. Tekst i fot. (WOJ.)