Kapliczka ku czci lotnika zamordowanego przez Sowietów

Jan Kasiukiewicz wyświęca kapliczkę ku czci Stanisława Pczyckiego — lotnika wojsk polskich zamordowanego przez sowieckich sołdatów w 1941 roku
Fot. Marian Paluszkiewicz

— Pokój należy przede wszystkim budować w swoim sercu, a nie, jak mówiono za czasów Związku Sowieckiego, walczyć o niego — powiedział Jan Kasiukiewicz,  ks. prałat, proboszcz parafii św. Teresy w Wilnie  podczas kazania w trakcie mszy w kościele pod wezwaniem św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu. Msza została odprawiona w intencji wszystkich poległych w obronie Polski oraz ofiar sowieckiej agresji we wrześniu 1939 roku. Podczas kazania ksiądz proboszcz zaznaczył, że „jednym z warunków pokoju jest również przebaczenie”. Po mszy,  w której uczestniczyli  również uczniowie oraz pedagodzy szkoły i kombatanci z Dobroczynnego Stowarzyszenia Kombatantów na Litwie (Edward Klonowski oraz Stanisław Zabielski), odbyło się uroczyste poświęcenie odnowionej przez władze gminy kapliczki w pobliżu Wielkiego Sioła.
— Dołożyliśmy wszelkich starań, aby odnowić kaplicę Stanisława Pczyckiego w pobliżu Wielkiego Sioła — powiedział Włodzimierz Sipowicz, starosta gminy niemieskiej. Starosta zaznaczył, że według opowiadań miejscowych ludzi, wojskowy lotnik Stanisław ukrywał się u swych krewnych i przyjaciół od chwili sowieckiego najazdu na Polskę. Gdy wojska radzieckie wycofywały się z Wilna w 1941 roku, ustępując niemieckiemu najeźdźcy, postanowił urządzić zasadzkę i zemścić się za swych pomordowanych kolegów. Niestety, został wykryty i zamordowany przez sowieckich żołdaków. Wkrótce po II wojnie światowej matka Stanisława Pczyckiego na miejscu śmierci swego syna zbudowała kapliczkę.
Witold Janczys