Czterdzieści lat upłynęło w tym roku od pierwszego wydania książki „Jeszcze dzień życia” Ryszarda Kapuścińskiego. Znany na całym świecie reportażysta poświęcił ją wojnie domowej w Angoli, skąd w latach 70. ubiegłego wieku zdawał relacje Polskiej Agencji Prasowej. W 2017 r. do kin wejdzie film na podstawie książki.
„Another Day of Life” to koprodukcja polsko-belgijsko-hiszpańsko-niemiecka. Dzieło reżyserują Raul de la Fuente (Belgia) i Damian Nenow (Polska).
Stanisław Głąbiński, który recenzował książkę Kapuścińskiego w 1977 r. napisał, że reportażysta pokazał nam wojnę w Angoli w takich wymiarach, w jakich się ta wojna rozgrywała. „Pokazał ją tragiczną i wielką, poplątaną i zagubioną, a w sumie zwycięską. »Jeszcze dzień życia« jest czymś znacznie więcej niż reportażem. Jest realistyczną i prawdziwą, a jednocześnie artystyczną wizją wojny wyzwoleńczej. Książki tej, a właściwie z uwagi na jej rozmiary książeczki, nie podobna czytać bez wzruszenia i trudno powiedzieć, czy wzruszają nas losy jej bohaterów, czy szczerość narratora, czy wreszcie piękno języka, choć sądzę, że wszystkie te trzy elementy razem zmuszają nas do zadumy” - czytamy w recenzji, która ukazała się na łamach „Nowych Książek”.
Filmowa wersja utworu Kapuścińskiego będzie animacją wykorzystującą praktyki kina dokumentalnego, historią fabularyzowaną z wątkami biograficznymi. Głównym bohaterem „Another Day of Life” będzie więc reporter (alter ego Ryszarda Kapuścińskiego).
- To on przeżywa tam niezliczoną ilość przygód. Pcha się w najgorsze zakątki frontów, gdzie nikt nie dociera. Oko w oko ze śmiercią staje przynajmniej pięć razy. To dla nas kopalnia złota, jeśli chodzi również o tematykę dla filmu akcji - mówi Damian Nenow, jeden z reżyserów filmu.
Akcja, o której wspomina jeden z reżyserów rozgrywa się w 1975 r. - Poznamy uznanego reportera po czterdziestce. Ma on już za sobą pobyt na ośmiu wojnach, z których każda była zarówno krwawa jak i absurdalna. I każda też oznaczała dla niego wielkie przeżycie - opowiada Nenow.
To jednak pobyt w Angoli okaże się dla reportażysty przełomowy. Zrozumie on bowiem, że nie wystarczy relacjonować wydarzeń, czyli jedynie opowiadać o tym, co zobaczyło się na wojnie, ale że opowieści z frontu trzeba nieraz stworzyć w znaczeniu literackim. Po co? By lepiej oddać przeżyte wydarzenia.
W „Another Day of Life” narodzi się więc Kapuściński - pisarz. Premiera w 2017 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?