Jak ustalili śledczy, mieszkanka Krakowa Edyta M. w lutym tego roku, w wynajmowanym mieszkaniu przy ul. Salezjańskiej pokłóciła się z konkubentem.
Gdy ten wyszedł z mieszkania, pijana kobieta odkręciła butlę z gazem i zapaliła papierosa. Wtedy doszło do potężnej eksplozji, która zniszczyła konstrukcję budynku, okna, balkon, ściany i drzwi. Ucierpiał też zaparkowany przed domem samochód Peugeot. Straty w sumie oszacowano na ponad 80 tysięcy złotych.
Edyta M. przyznała się do zarzucanych jej czynów. Została tymczasowo aresztowana. Kobieta nie była dotąd karana. Odpowie za narażenie życia i zdrowia wielu osób, za co grozić jej będzie nawet dziesięć lat więzienia. Będzie musiała też zapłacić na szkody wyrządzone przez eksplozję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?