Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM
Mało kto zdaje sobie sprawę, o co chodzi w aferze z nową nitką gazociągu, która miałaby powstać z myślą o dostawach dla Polski, Słowacji i Węgier. Co to jest memorandum? Czy Tusk powinien wiedzieć o nim czy nie musiał? I tak dalej, i tak dalej. Sprawa jest zbyt skomplikowana, więc o niej nie rozmawiamy przy kawie, chyba że należymy do grupy tych, którzy – nie wgłębiając się w sprawę – wszystko wiedzą. Na przykład, że wszystkiemu winien jest rząd lub wprost przeciwnie...
Naszą większą uwagę przyciąga insekt przyniesiony na sejmową mównicę przez posła Patryka Jakiego z Solidarnej Polski. Insekt, przedstawiony Wysokiej Izbie jako pluskwa, okazał się karaluchem, w dodatku brazylijskim, a raczej – tak zapewne nazwałyby go feministki – karaluchą brazylijską.
Został pojmany w pociągu, dostarczony posłowi i przyniesiony na Wiejską w słoiku. Miał dowodzić, że polskie koleje opanowane są przez robactwo.
Karaluch (karalucha) nie okazał się (nie okazała się) gwoździem do trumny ministra transportu, ale na kilka dni stał się bohaterem masowej wyobraźni.
Przy okazji jeszcze raz udowodniona została przewagą koalicji nad opozycją. Poseł Niesiołowski, entomolog, czyli – jak pisał Gałczyński – badacz owadzich nogów, z satysfakcją mógł nazwać posła Jakiego nieukiem, który nie odróżnia pluskwy od karalucha...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?