Inicjatywa samorządowców
Taką wolę wyrażają wójtowie Kłaja i Gdowa. U tego ostatniego odbyło się wczoraj spotkanie samorządowców i szefów Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Niepołomicach: Bogdana Pilcha i Macieja Kłuska. Obaj wójtowie oferują pomieszczenia na całodobowe dyżury załóg karetek: w Gdowie mogłaby to być strażnica OSP lub ośrodek zdrowia, w Kłaju - lokale w budynku komunalnym zajmowanym przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Koordynacją przedsięwzięcia ma się zająć pogotowie z Niepołomic jako samodzielna jednostka mająca podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z taką też inicjatywą wyszedł burmistrz tego miasta Stanisław Kracik.
Lekarze z niepołomickiego pogotowia wyjaśnili, że inne rozdysponowanie karetek nie wznosi żadnych zmian do kontraktu podpisanego z NFZ. Na obsługę mieszkańców powiatu wielickiego przeznaczono 4 karetki (dwie reanimacyjne i dwie wypadkowe) - i ta liczba zostałaby utrzymana. Na razie karetki (po dwie) stacjonują w dwóch stacjach: wielickiej, będącej częścią Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, oraz w Samodzielnej Publicznej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Niepołomicach. Ta ostatnia obsługuje mieszkańców gmin Niepołomice i Kłaj, wielicka zaś - Wieliczka, Biskupice i Gdów. W razie zagrożenia życia taka rejonizacja nie obowiązuje.
Zebrani zastanawiali się, jak formalnie i finansowo zrealizować pomysł. Na razie nie wiadomo, jak zachowa się kierownictwo krakowskiego pogotowia (ma zakontraktowane dwie karetki przydzielone na powiat) - w tym przypadku potrzebne będą rozmowy; podobnie jak z burmistrzem Wieliczki Józefem Dudą, który nie wyraził jeszcze swego stanowiska wobec projektu.
Zastanawiano się także nad sposobami najtańszego pozyskania dwóch karetek - to mają ostatecznie rozeznać pracownicy stacji w Niepołomicach. Jeśli miałby to być laesing (w którego kosztach partycypowałoby, oczywiście, niepołomickie pogotowie), według wstępnych obliczeń cztery gminy musiałaby płacić wspólnie około 15 tys. zł miesięcznie. Gmina Biskupice leży w centrum powiatu, więc lokalizacji dla karetki wójt Zbigniew Fic na razie nie przewiduje. Powiedział jednak, że pomysł mu się podoba, ale uzależnia udział finansowy swojej gminy od rozmów z radnymi.
Wielu mieszkańców uważa, że powiat powinien mieć swoje Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Pojawiają się coraz częściej obawy, że gdy dyspozytorzy będą w centrali przy ul. Łazarza w Krakowie, wydłuży się czas dojazdu karetki do pacjenta. Z tych powodów o "rozwodzie" z KPR mówi się coraz częściej. Uchwałę - na razie tylko intencyjną - o utworzeniu w Wieliczce Centrum Powiadania Ratunkowego podjęła w styczniu tego roku Rada Powiatu.
- Uważam, że w tym względzie konieczny jest "rozwód" z "Łazarzem". Powiat wielicki byłby w tej strukturze traktowany jak prowincja. Moim zdaniem, najlepszą siedzibą dyspozytora takiego centrum jest Komenda Powiatowa PSP, bo strażacy są do tego zadania świetnie przygotowani - powiedział wczoraj burmistrz Kracik.
Tekst i fot.: (WR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?