Dzień później wojewoda Jerzy Miller ma oficjalnie poinformować o kolejnym etapie zmian w tym systemie. - Zmiany wprowadzane są od dwóch lat, sprawdzają się w praktyce, więc trudno dziś mówić o rezygnacji z tego pomysłu - podkreśla Monika Frenkiel, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
Chodzi o centrale telefoniczne przyjmujące wezwania pogotowia ratunkowego. W Małopolsce mają być tylko dwie - w Krakowie i Tarnowie.
Do systemu funkcjonującego w stolicy Małopolski od kilku miesięcy włączane są dyspozytornie z okolicznych powiatów. Teraz podobna operacja czeka Tarnów i jego okolice.
- Jestem przekonany, że nasz wojewoda chce pokazać premierowi, iż skutecznie ogranicza administrację - mówi Grzegorz Biedroń (Prawo i Sprawiedliwość), radny sejmiku, jeden z inicjatorów apelu do wojewody Millera. - Widać to także w planach dotyczących inspekcji sanitarnej. Może się okazać, że u nas zwolnienia będą większe niż w innych województwach - twierdzi radny.
Monika Frenkiel tłumaczy, że zmniejszanie liczby central przyjmujących zgłoszenia o karetkę odbywa się w całym kraju. - W naszym województwie założono funkcjonowanie dwóch central, a w Świętokrzyskiem tylko jednej - zaznacza rzeczniczka wojewody.
Grzegorz Biedroń przyznaje, że inicjatywa apelu wynika także z lekceważenia Sądecczyzny. To z Nowego Sącza zniknie dyspozytornia pogotowia, a karetki będą kierowane do chorych przez centralę w Tarnowie.
- To niejedyny taki przypadek - podkreśla radny PiS. - Przecież pojawił się też pomysł włączenia Straży Granicznej w Nowym Sączu do słabszej od niej jednostki w Raciborzu - dodaje.
Grzegorz Biedroń przypomina, że w sprawie likwidacji powiatowych centrów powiadamiania ratunkowego protestowały wcześniej samorządy gminne i powiatowe, więc na takie stanowisko powinien zareagować również samorząd regionalny.
Grzegorz Skowron
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?