Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karkołomne tańce z Venetian Snares

Paweł Gzyl
Koncerty Aarona Funka to wybuch energii
Koncerty Aarona Funka to wybuch energii fot. Archiwum zespołu
Sobota, 7 czerwca, godz. 22, klub Fabryka.

Najbliższa noc z soboty na niedzielę będzie pod Wawelem należała do kanadyjskiego producenta muzyki elektronicznej Aarona Funka. Powróci on do Krakowa ze swym projektem Venetian Snares, który przyciąga na występy fanów zarówno techno, jak i... metalu. Skąd się to bierze?

Główną inspiracją do rozpoczęcia muzycznej działalności dla Kanadyjczyka były pod koniec lat 90. wczesne nagrania Aphex Twina. Zafascynowany połamanymi strukturami rytmicznymi i pokręconymi dźwiękami twórca postanowił doprowadzić estetykę ochrzczoną przez brytyjskich krytyków terminem „IDM” do skrajnej postaci.

Pod jego palcami syntetyczne brzmienia nabrały zadziwiającej brutalności. Funk przyspieszył radykalnie rytmikę, zapętlonym loopom nadał świdrujący ton, a wszystko to uzupełnił dającymi chwilę wytchnienia pejzażowymi pasażami klawiszy o ambientowym rodowodzie. Jego nagrania przyporządkowywano różnym gatunkum. Jedni określali je mianem „breakcore”, a inni – „drill’n’bass”. Ważne było jednak, że trafiły one do gustu zarówno wielbicielom nowej elektroniki, jak i fanom ostrych brzmień, od punka do metalu.

Venetian Snares ma do dzisiaj kilkanaście albumów w swej dyskografii. Większość z nich opublikowała brytyjska wytwórnia Planet Mu, prowadzona przez innego znanego producenta, Mike’a Paradinasa alias Mu-Ziq.

Najnowszy album projektu nosi efektowny tytuł „My Love Is Bulldozer”. Zawiera on efektowne połączenie siarczystych rytmów i dzikich hałasów z... orkiestrowymi brzmieniami w neoklasycznym stylu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski