Wierchy Rabka - Lubań Maniowy 1-0 (0-0)
Wierchy: Olchawa 6 - Jan Zasadni 6 (70 Majerski), Gródek, Kołat 6, Możdżeń 6 - Zachara 6, Kościelniak 5, Mitoraj 6, Józef Zasadni 5 (80 Mach) - Pędzimąż 5, Gromczak 5.
Lubań: Kucharczyk 6 - Anioł 0, Ruchała 6, Kowalik 6, Babik 6 - Jandura 6, Węgrzyn 6, Gargas 4 (60 Darlewski), Poręba 6 - Michlik 6 (80 Ciesielka), Kurnyta 7.
Po spotkaniu goście mieli ogromne pretensje do arbitra z Krakowa, który, ich zdaniem, wypaczył wynik, pochopnie dyktując karnego w końcówce meczu. Zgoła odmienną opinię wyrażali miejscowi, twierdząc, że faul na Kołacie był ewidentny.
Było to bardzo zacięte, obfitujące w agresywne zagrania spotkanie. W 30 min w dość oczywisty sposób w obrębie szesnastki podcięty został Mitoraj. Gwizdek arbitra jednak milczał. W 35 min tylko przytomnej interwencji Olchawy zawdzięczają rabczanie czyste konto. Siedem minut później, po strzale Gromczaka z trzynastu metrów, udanie interweniował Kucharczyk. W 85 min Kołat minął dwóch obrońców z Maniów, przez trzeciego został zatrzymany. Piotr Gajewski stwierdził, że w sposób niezgodny z przepisami. Zatem "wapno", pewny strzał Gródka i 1-0. Do kolejnej kontrowersyjnej sytuacji doszło na dwie minuty przed końcem. Wyskakujący do górnej piłki Olchawa został ostro zaatakowany w powietrzu i futbolówka znalazła się w siatce. Sędzia gola jednak nie uznał, dopatrując się faulu na golkiperze miejscowych. Protestom gości nie było końca.
Jak przyznali nawet i działacze Wierchów, najbardziej sprawiedliwym w tym meczu rezultatem byłby remis.
(JH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
