Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Basz: Było OK. Teraz można pojeździć z Vettelem

Tomasz Bochenek
Karol Basz ma 24 lata
Karol Basz ma 24 lata fot. Andrzej Banaś
Karting. - Nie jest źle. Nowa kategoria to nowe wyzwanie, ale widać, że wciąż jesteśmy mocni - mówi mistrz świata Karol Basz po inauguracji sezonu 2016.

W zawodach Champions Cup we włoskiej Adrii zajął 2. miejsce. - Początek weekendu był suchy, ale w niedzielę spadł deszcz i zrobiło się naprawdę zimno - opowiada krakowianin. - Półfinał wygrałem ze sporą przewagą, na finał jednak trochę zmieniliśmy ustawienia karta. Poza tym założyliśmy nowe opony - i na tym chyba nie wyszliśmy najlepiej. Pozostali kierowcy z pierwszej piątki mieli te opony, na których jechali w półfinale. Ja na __początku wyścigu finałowego trochę się ślizgałem - przyznaje Basz.

Do przodu pognał Amerykanin Logan Sargeant, Polak nie był w stanie go dogonić, sam jednak odsadził pozostałych rywali. Debiut w nowej kategorii - OK (Original Karting) może uznać za udany. - Jeździmy jeszcze szybciej niż w __kategorii KF (w niej Basz został czempionem - przyp.), jest duża frajda - przyznaje 24-latek.

Większe prędkości to skutek zmiejszenia wagi pojazdów poprzez rezygnację z niektórych podzespołów, uproszczenie konstrukcji. Original Karting to m.in. brak rozrusznika (zapalanie odbywa się na pych), akumulatora.

W tym tygodniu testy w Lonato, kierowcy zespołów Kosmic i Tony Kart (należą do jednego właściciela, krakowianin startuje w barwach Kosmica) będą przygotowywali się do tradycyjnych zawodów Winter Cup. W środę na torze bedzie im towarzyszył czterokrotny mistrz... Formuły 1.

- Wielu zawodników z F1 trenuje w ten sposób. Niedawno z innym teamem, CRG, jeździł Nico Rosberg. U __nas ma pojawić się Sebastian Vettel - opowiada Basz. Dodajmy, że poprzednio na Niemca natknął się dwa miesiące temu, podczas gali FIA w Paryżu, gdy obaj zostali nagrodzeni za osiągnięcia w 2015 roku.

W obecnym sezonie na najważniejszą imprezę Karol musi poczekać do samego końca - mistrzostwa świata odbędą się w drugiej połowie listopada w Katarze.

- Najbliższe tygodnie spędzę we Włoszech, po Zimowym Pucharze przeniesiemy się do Castalletto, gdzie na początku marca __odbędzie się pierwsza runda cyklu WSK Super Master Series - wyjaśnia Basz.

W Adrii - co warto zauważyć - nie był jedynym Polakiem, który stanął na podium. W kategorii mini, dla najmłodszych kierowców, trzecie miejsce zajął bowiem 10-latek z Łodygowic pod Żywcem Tymoteusz Kucharczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski