– Kiedy Karol był w liceum, jako PZMot. wspieraliśmy jego indywidualny tok nauczania - mówił prezes związku Andrzej Witkowski, wręczając 23-letniemu kierowcy najwyższe odznaczenie organizacji. - Teraz wystąpiliśmy do ministra sportu o nagrodę, a przede wszystkim o comiesięczne stypendium na przyszły rok, żeby Karol mógł rozwijać swoją karierę.
Autor: Tomasz Bochenek
Z rąk Mieczysława Czuba, szefa Głównej Komisji Sportu Kartingowego przy PZMot., Basz odebrał symboliczny czek na 20 tysięcy złotych.
- To najwyższa nagroda, jaką otrzymałem w kartingu - przyznał krakowianin, który mistrzostwo świata wywalczył pod koniec września we Włoszech. - Pieniądze przeznaczę na testy w samochodzie wyścigowym. Wiadomo, że będę coś musiał dołożyć... Motorsport to bardzo drogi sport.
Krakowianin od kilku lat planuje regularne starty autami wyścigowymi, ale do tej pory przerastało to jego możliwości finansowe. Liczy, że z PZMot. ułatwi mu znalezienie sponsorów.
- Mam nadzieję, że związek uruchomi jakieś swoje kontakty, że będę mógł przyjechać potem z moim menedżerem na rozmowy i budować budżet - mówi Karol Basz.
Najbliższe dni spędzi w Warszawie. W sobotę na Stadionie Narodowym będzie gościem widowiska Verva Street Racing, w niedzielę pojawi się w studiu Polsatu podczas wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Stanów Zjednoczonych, a w poniedziałek w "Dzień Dobry TVN". We wtorek poleci do Włoch na kolejne zawody - WSK Final Cup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
