Karolina Duszkiewcz z grupy CF98: Nasze życie wywróciło się do góry nogami, staramy się jednak zachować spokój

Brak snu wpływa na empatię i hojność

W przyszłym roku CF98 będzie obchodzić dwudziestolecie swej działalności. W tym czasie formacja nagrała sześć albumów i zagrała dziesiątki koncertów w kraju i za granicą. Jej specjalnością jest melodyjny punk o amerykańskim brzmieniu, przywołujący skojarzenia z twórczością takich grup, jak Green Day, The Offspring czy wczesny No Doubt. Ze składu, który powołał do życia CF98, pozostała w zespole tylko wokalistka – Karolina „Karcia” Duszkiewicz.

- To wszystko dzięki pasji, poświęceniu i zaangażowaniu wielu osób. Całe szczęście ciągle otaczają mnie ludzie, dla których muzyka to ważna część życia. To nas ciągnie nieustannie do przodu. Czasem to ekstremalny upór, bo muzyka, którą uprawiamy nie cieszy się jakąś wyjątkową popularnością w Polsce. Chociaż od pewnego czasu ludzie wracają do lat 90. i powraca moda na pop-punk. Dzięki temu zaczynamy być wreszcie doceniani – mówi nam Karolina Duszkiewicz.

Mimo, że „Karcia” śpiewa w CF98 już prawie dwie dekady, nie jest niepodzielną liderką. W zespole panuje demokracja: każdy z jego muzyków wnosi coś od siebie do tworzonej przezeń muzyki. Dziś towarzyszą wokalistce trzej instrumentaliści: gitarzysta Mateusz Poznański, basista Michał Kurzyk i perkusista Rafał Mianowicz. Nowy album formacji nosi tytuł „This Is Fine”.

- Gitarowe riffy dostarczył Mateusz. Czasem nawet tworzył cały obraz piosenki. Potem szlifowaliśmy to razem na próbach. Każdy dodawał coś od siebie. Ja napisałam do wszystkich kawałków teksty. Pracowaliśmy nad tymi utworami cały rok – od listopada 2020 do listopada 2021 roku – opowiada Karolina Duszkiewicz.

Produkcją nowych piosenek zajął się gitarzysta izraelskiego zespołu punkowego Useless ID – Ishay Berger. Muzycy CF98 poznali go podczas koncertowych wojaży po Europie Zachodniej. Zaprzyjaźnili się i Berger przyleciał nad Wisłę, by popracować nad nagraniami Polaków. Wszyscy spotkali się w studiu w Heinrich House w Legionowie, gdzie jesienią zeszłego roku dokonano rejestracji nowych piosenek CF98.

- Ishay znał nas już wcześniej i podobała mu się nasza muzyka. Wiedział jednak, że można by ją trochę oszlifować pod względem kompozycyjnym. Producent podpowiada bowiem bardzo ważne rzeczy. Że intro do piosenki jest za długie, że jest za dużo wokalu w jakimś utworze, albo żebym inaczej zaśpiewała. Ishay miał świeże spojrzenie człowieka, który ma niesamowitą wiedzę. Gra już dwadzieścia lat i zna się z klasykami gatunku jak NOFX czy Descendents. To było niesamowite jak dużo się od niego nauczyliśmy – tłumaczy Karolina Duszkiewicz.

Ten nowy sposób pracy sprawił, że zdaniem muzyków CF98 powstał najlepszy materiał w historii zespołu. I faktycznie: piosenki są melodyjne, ale ostre i szybkie. Całość brzmi precyzyjnie, zachowując jednocześnie żywy i spontaniczny charakter. Grupa najpierw opublikowała single i zrealizowała do nich teledyski, a teraz ukazał się cały album zatytułowany przewrotnie „This Is Fine”.

- Jest taki komiksowy rysunek, który stał się internetowym memem. Jest na nim piesek, który siedzi przy stoliku i pije kawę, a wokół niego pali się cały pokój. A on myśli sobie: „This is fine”. To idealnie oddaje naszą sytuację. To, co dzieje się w Polsce, pandemia, wojna w Ukrainie. Wszystko to wywróciło nasze życie do góry nogami. Staramy się jednak zachować spokój i wierzymy, że wszystko będzie OK. To było dla nas źródłem inspiracji do zatytułowania płyty, ale i do obrazka, który znalazł się na jej okładce. Bo czujemy się na tym świecie jak ten piesek – wyjaśnia Karolina Duszkiewicz.

„This Is Fine” wydały dwie niezależne wytwórnie: Sound Speed z USA i Sbam z Austrii. To efekt dobrych znajomości, jakie krakowscy muzycy mają na światowej scenie punk. Dzięki temu nowa płyta CF98 jest dostępna w Europie i w Ameryce. To pozwoli grupie z powodzeniem koncertować po obu stronach Atlantyku.

Najbliższy występ CF98 odbędzie się jednak w Krakowie – w piątek 16 września o godz. 20 w klubie Re. Formacji towarzyszyć będą dwa inne zespoły: Foresight z Krakowa i The Dog z Wrocławia.