Zawodnicy ruszyli na trasę najdłuższego etapu z Nowego Sącza. Na 167-kilometrowym odcinku mieli do pokonania cztery górskie premie.Dopiero po mniej więcej 60 kilometrach na czele uformowała się spora grupa, która uzyskała ponad 2 minuty przewagi nad peletonem. W odjeździe kręcili m.in. Kamil Małecki (Reprezentacja Polski), Mattia Bais (DT Cycling Team Friuli), Filippo Tagliani (Delio Gallina Colosio), Lars Van Den Berg i Dennis Van Der Horst (Metec-TKH), Adam Jagieła (TC Chrobry Scott Głogów) oraz Marcin Karbowy (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne).
Czołówka między sobą rozstrzygała kolejne premie górskie i lotne i przemykając przez Mogilany, Polankę Hallera czy Spytkowice. Ich przewaga z kilometra na kilometr malała, aż ostatecznie na 12 kilometrów przed metą było po akcji.
Złapanie ucieczki nie oznaczało jednak spokojnego oczekiwania na finisz z peletonu. Rozpoczął się prawdziwy festiwal ataków. Na czele dochodziło do ciągłych zmian, aż w końcu w samej końcówce mocno na pedały nacisnął Pessot .Chwilę po nim finiszowali Ahmed Galdoune (Delio Gallina Colosio) oraz Robert Kessler (LKT Team Brandenburg), dopełniając miejsca na podium.
- Dobrze się dziś czułem, miałem dobre „nogi”, ale mimo wszystko nie spodziewałem się, że będę miał możliwość walki o zwycięstwo etapowe - mówił na mecie zwycięski Pessot, który jednocześnie został nowym liderem klasyfikacji generalnej. - Na 6 kilometrów przed metą uformowała się jednak z przodu grupa i poczułem, że to ten moment, więc przeskoczyłem do niej. Współpraca się jednak nie układała, więc poprawiłem i ruszyłem na solo. Udało mi się dowieźć niewielką przewagę do końca i wygrać etap. Wygrany etap i koszulka lidera cieszą bardzo mnie i moich kolegów z zespołu. Nie jestem niestety najlepszy w jeździe po górach, więc jutro będzie mi trudno utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby tak się stało.
Karpacki Wyścig Kurierów 2017 - 1. etap: Nowy Sącz - Oświęcim, 167,5km: 1. Alessandro Pessot (Włochy, Team Friuli) 3:54.01 godz. , 2. Ahmed Galdoune (Delio Gallina Colosio) 3 s straty, 3. Robert kesslen (Niemce Team Brandenburg) ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Pessot 3:57.50, 2. Kessler - 7 s straty, 3. Tadej Pogacar (Słowenia, Rog - Ljubljana) 8, 4. Piotr Konwa (Chrobry Głogów) 9.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
