Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpacki Wyścig Kurierów w nowej formule, ale tradycja zostanie podtrzymana

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
KWK obchodzi 45 lat
KWK obchodzi 45 lat Adam Wojnar
Tylko jeden etap, ale za to 170 kilometrów, 7 górskich premii, 3 lotne oraz jedna specjalna – a wszystko to już w ostatni dzień tych wyjątkowych wakacji, czyli 31 sierpnia. Aby upamiętnić historyczny start, pierwszego etapu Wyścigu Kurierów sprzed 45 lat organizatorzy zdecydowali się ostatecznie, że wrócą do korzeni, czyli klasycznego odcinka Tarnów – Ciężkowice, odtworzonego według zapisu z 1975.

- Gdy wybuchła pandemia koronawirusa wszystkie wyścigi odwołano – przypomina Tomasz Wójcik, dyrektor KWK. - Międzynarodowa Unia Kolarska z czasem poinformowała, że jest możliwość przyznania nowego terminu. Nasz wyścig jest wyjątkowy, zawsze łączył kraje. Widząc, że teraz etapy zagraniczne są niemożliwe do przeprowadzenia, postanowiliśmy go ograniczyć. I to do jednego odcinka, bo miasta etapowe nie mogły dać gwarancji na przeprowadzenie imprezy. Wyścig zostaje więc w domu. Zależało mi, żeby na jubileusz 45-lecia, koniecznie się odbył i nawiązał do historii. Jak jest bieda to zawsze łatwiej przeprowadzić imprezę u siebie. Nie zawiedli mnie wszyscy sponsorzy, których miałem - Instytut Felczaka, marszałek województwa małopolskiego, Lotto.

Wyścig ruszy w poniedziałek o godz. 11 z Tarnowa, a przyjazd na metę w Ciężkowicach planowany jest na godz. 15. W tym dwóch miastach Małopolski, wyścig się narodził, potem skutecznie odrodził i… jedzie dalej, a na mecie wyścigu, zapewne spotkać będzie można ojców – założycieli „Kurierów” z wiecznie młodym doktorem Mieczysławem Królem (rocznik 1938) na czele.

Na starcie klasyka ma pojawić się 14 drużyn do lat 23 z Polski, Słowacji, Niemiec, Holandii, teamy pojadą w 5-osobowych składach.
Przyjazd awizuje reprezentacja Polski, CCC, Chrobry Głogów Tarnovia Tarnowo Podgórne, Mostostal Puławy, Trójka Piaseczno, ekipa z Olsztyna i z zagranicznych: reprezentacja Słowacji, ekipa z Amsterdamu, łączony team z państw nadbałtyckich z Finami, Estończykami, Łotyszami, Litwinami w składzie. Ma być obecna drużyna z Berlina oraz Israel Cycling Academy.

Zwycięzca otrzyma biała koszulkę, a ponieważ na trasie będzie 7 premii górskich, najlepszemu w tej klasyfikacji przypadnie zielony trykot najlepszego górala. Będzie też żółta koszulka Lotto dla najlepszego sprintera, będzie też liczona klasyfikacja drużynowa.

-W ciągu 45 lat, a jest to już 37 edycja wyścigu, nigdy nie był on jednoetapowy – przypomina Wójcik. - Zawsze odbywał się na przełomie kwietnia i maja i był dłuższy. W tym roku mamy jednak specyficzną sytuacje związaną z koronawirusem. Ekipy są badane, wysyłają specjalne sprawozdania do UCI, badania przejdą sędziowie. Reżim epidemiologiczny musi być zachowany.

Wyścig miał pierwotnie wystartować z Budapesztu, przebiegać trasami Słowacji i Polski do Tarnowa. Teraz z Tarnowa ruszy - finisz będzie pod górę, na pięknym rynku w Ciężkowicach. Ostatni przepiękny finisz, był tam w 2016, a wygrał go… mistrz Nowej Zelandii Hamish Schreurs.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Karpacki Wyścig Kurierów w nowej formule, ale tradycja zostanie podtrzymana - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski