Do końca przyszłego roku wykonana zostanie rekultywacja położonego w Zebrzydowicach nieczynnego już wysypiska śmieci. Fot. Mirosław Gawęda
KALWARIA. Decyzja o nałożeniu kar na Kalwarię została po raz drugi uchylona
Sprawa ze składowiskiem ciągnie się już od wielu lat. Najpierw urząd marszałkowski nałożył na Kalwarię ok. 10 mln zł kar. To było jeszcze za poprzedniego burmistrza Kalwarii Augustyna Ormantego. Nad miastem zawisło widmo bankructwa, a przynajmniej poważnych problemów finansowych.
Służby prawne marszałka uznały wtedy, że gmina Kalwaria przez kilka lat bez wymaganych pozwoleń i dokumentacji wykorzystywała wysypisko w Zebrzydowicach.
Ówczesny burmistrz Augustyn Ormanty nigdy nie pogodził się z decyzją o nałożeniu kar. Składał odwołania i udało mu się doprowadzić do uchylenia decyzji o nałożeniu kar w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.
To jednak nie był koniec sprawy. W połowie tego roku urząd marszałkowski po raz drugi naliczył opłaty. Za to samo. Tym razem na kwotę 5 mln zł, a wraz z odsetkami - 8 mln. Kalwaria znowu stanęła przed perspektywą zapłaty, ale i tym razem urzędnicy złożyli odwołanie.
Efekt jest podobny. Niedawno Samorządowe Kolegium Odwoławcze znowu uchyliło decyzję o nałożeniu kar. Poprzedni burmistrz Kalwarii jest zadowolony, ale obecne władze Kalwarii studzą jego i innych euforię.
Zdaniem burmistrza Kalwarii Zbigniewa Stradomskiego, marszałek ponownie może naliczyć kary.
- Uchylenie wobec gminy decyzji marszałka jest owocem dobrej pracy prawników urzędu miasta. Nie należy uważać, że uchylenie decyzji marszałka definitywnie załatwia sprawę. Należy się wkrótce spodziewać kolejnych decyzji marszałka województwa małopolskiego naliczających opłaty podwyższone za składowanie odpadów na nielegalnym wysypisku w Zebrzydowicach - uważa obecny burmistrz Kalwarii.
Na dodatek, Kalwaria już ponosi spore koszty związane z rekultywacją kontrowersyjnego, nieczynnego już wysypiska śmieci w Zebrzydowicach.
Rekultywacja zostanie wykonana do końca przyszłego roku. Gmina zapłaci za to ponad 2,5 mln zł. Fundusze teoretycznie pochodzą z kasy budżetu gminy, ale to są pożyczone w banku pieniądze, które przez kilka kolejnych lat magistrat będzie musiał oddawać z odsetkami.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?