Miniony sezon 2016/2017 był dla Bryniczki przełomowy w jego karierze. Był wyróżniającą się postacią w drużynie Podhala (16 goli, 25 asysty, w 50 meczach). Świetne występy w PHL zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski i debiutem w mistrzostwach świata Dywizji IA w Kijowie.
Tak udany sezon sprawił że Bryniczka był jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników na rynku transferowym. Ostatecznie przystał na propozycję z Krakowa.
- Po prostu wybrałem najlepszą dla siebie i mojej rodziny opcję. Przy okazji dziękuję za dotychczasową współpracę trenerowi Ziętarze, a także zarządowi Podhala i wszystkim osobom zaangażowanym w życie klubu – mówi wychowanek „Szarotek”, który jest przygotowany na słowa krytyki ze strony kibiców Podhala: - Każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrażać. Osobiście nie widzę w mojej decyzji nic złego. Taki jest los sportowca. Dzisiaj nasze drogi się rozchodzą, ale nie wykluczone, że w przyszłości wrócę do Nowego Targu. Dużo zdrowia, sił i serca zostawiłem grając przez te lata dla Podhala. Przeżyłem tutaj wiele cudownych, ale też i bardzo trudnych chwil. Teraz pora na nowe wyzwania – mówi o motywach swojej decyzji Bryniczka.
Szeregi Podhala opuszczają również dwaj Finowie: napastnik Jarmo Jokila i obrońca Jonii Haverinen. Potwierdzili to w rozmowie z portalem hokej.net
Nowe kontakty z Podhalem podpisali z kolei Mateusz Michalski, Filip Wielkiewicz, Robert Mrugała i Bartłomiej Neupauer.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaMAGAZYN SPORTOWY24 - POPEK O WALCE Z HARDCOROWYM KOKSEM I NIE TYLKO!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
