Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaszowianka wygrywa, ale styl musi poprawić

(ART)
W poprzednim sezonie Kaszowianka zajęła 2. miejsce w grupie II
W poprzednim sezonie Kaszowianka zajęła 2. miejsce w grupie II Fot. Artur Bogacki
Piłka nożna. Początek sezonu w grupie II krakowskiej klasy okręgowej Kaszowianka ma udany. Zespół, który jest jednym z faworytów rozgrywek, zdobył w dwóch kolejkach komplet punktów.

Kaszowianie pokonali 2:0 Zjednoczonych Złomex Branice i 2:1 Lotnika Kryspinów. Trener Wojciech Pituła nie jest jednak w pełni zadowolony.

Wyniki mnie cieszą, ale nasza gra już nie _– mówi szkoleniowiec drużyny. – _Przyszło do nas kilku nowych zawodników. W okresie przygotowawczym nie wszystko, co sobie zakładaliśmy, udało się zrealizować. Teraz wychodzą braki. Są problemy z dynamiką, a także z przystosowaniem nowych piłkarzy do naszego stylu gry. Dotyczy to zwłaszcza bocznych obrońców, czyli Budka oraz Enmanowa.

Jak dodaje, problem jest także z rozegraniem w ofensywie. –_ Za to odpowiada inny nowy piłkarz, Krystian Tabor. Na razie nie wygląda to tak, jak bym sobie życzył. Jest kłopot, bo my zazwyczaj musimy grać atakiem pozycyjnym, gdyż drużyny, które przyjeżdżają do Kaszowa, nastawiają się na naszym małym boisku na obronę. Jeśli do tego dodamy duże problemy ze skutecznością, to trudno o zwycięstwa. Na szczęście na __razie nam się udawało wygrywać _– mówi trener.

Pituła liczy, że w ciągu kilkunastu dni zespół poprawi się na tyle, by w ważnym meczu pokazać pełnię możliwości. W 5. kolejce Kaszowianka zmierzy się z reaktywowanym Dalinem Myślenice, który także jest zaliczany do grona faworytów. A początek sezon miał jeszcze lepszy (dwa zwycięstwa, bilans bramkowy 8-2). – Słyszałem opinie, że ten zespół jest poza zasięgiem rywali. Dlatego zależy mi, żeby do __tego spotkania wszystkie nasze ogniwa działały jak należy – mówi trener.

Jeśli chodzi o ofensywę, to jest w kim wybierać. Do zespołu dołączył m.in. Grzegorz Skorupa, najlepszy strzelec poprzedniego sezonu w lubelskiej „okręgówce” (Tajfun Ostrów Lubelski). – _On też musi się przyzwyczaić do innego stylu. Sam przyznał, że u nas jest dużo trudniej, rywale grają agresywniej. Strzelił już jedną bramkę, ale na razie miejsce w wyjściowym w __składzie mają inni _– przyznaje trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski