Katarzyna Zielińska pochodzi ze Starego Sącza – ale teraz robi karierę w Warszawie. Właśnie oglądamy ją w telewizyjnym serialu „Zawsze warto”. Nam aktorka opowiada jak łączy pracę z byciem mamą dwóch małych chłopców.
- Oglądamy właśnie drugi sezon „Zawsze warto”. Ucieszyła się pani, że Polsat zdecydował się kontynuować ten serial?
- Bardzo. My aktorzy mocno wierzyliśmy w ten serial. Początkowo trochę mieliśmy pod górę, bo udowadniano nam, że to nie będzie ciekawe. Ale wiedzieliśmy, że poruszamy najbardziej teraz aktualne sprawy społeczne w Polsce.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.