ruptly/x-news
Samolot Beoing 747 leciał z Hong Kongu i rozbił się niedaleko lotniska Manas, położonego 25 kilometrów na północ od Biszkeku. W momencie katastrofy panował mgła.
Samolot wczesnym rankiem miejscowego czasu spadł na osiedle domów we wiosce Dacha-Suu - popularne miejsce w którym mieszkańcy stolicy kraju spędzają weekendy. Jeden ze świadków katastrofy opowiadał agencji AFP, jak kula ognia buchnęła w momencie zderzenia się potężnej maszyny z domami. Wielu ludzi zaskoczonych zostało we śnie. Pojawiły się informacje o tym, że jeden z członków załogi przeżył katastrofę, potem podano, iż los jego jest nieznany - uznaje się go za zaginionego.
Rzecznik krajowych służb ratowniczych Muhammed Swarow powiedział, że liczba ofiar może być większa. Manas, który jest głównym międzynarodowym portem lotniczym Kirgistanu został zamknięty. Agencje przypominają, że w tym samym rejonie w roku 2008 rozbiła się tuż po starcie z lotniska Manas maszyna, która miała lecieć do Iranu, śmierć poniosło wtedy 68 osób.
Na miejsce tragedii przybył wicepremier Kirgistanu Muchametkały Abdułgazijew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?