MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Katyń w archiwach świata

Monika Komaniecka historyk, pracownik Oddziału IPN w Krakowie
11 kwietnia 1943 r. Niemcy rozpoczęli prace ekshumacyjne w Lesie Katyńskim
11 kwietnia 1943 r. Niemcy rozpoczęli prace ekshumacyjne w Lesie Katyńskim fot. archiwum
Krakowski Oddział IPN i „Dziennik Polski” przypominają. Jesienią 1951 r. w Stanach Zjednoczonych została powołana siedmioosobowa „Komisja specjalna do przeprowadzenia śledztwa w sprawie faktów, wydarzeń i okoliczności masakry w lesie katyńskim”, zwana w skrócie komisją kongresmena Raya Johna Maddena.

Zbrodnia na polskich oficerach dokonana przez Sowietów w Katyniu, Charkowie i Miednoje na wiosnę 1940 r. miała swoje reperkusje międzynarodowe. Do dziś w archiwach wielu krajów znajdują się dokumenty związane z problematyką katyńską.

USA i Wielka Brytania jeszcze w czasie II wojny światowej miały informacje o rozmiarze i sprawcach mordu na polskich jeńcach. Były one jednak ukrywane ze względu na obawę wyjścia ZSRS z koalicji antyhitlerowskiej.

Archiwa amerykańskie

Na początku lat 50. sprawa katyńska została nagłośniona na forum międzynarodowym. 18 września 1951 r. Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła rezolucję, w której wyraziła wolę wyjaśnienia sprawy katyńskiej. Jesienią 1951 r. została powołana siedmioosobowa „Komisja specjalna do przeprowadzenia śledztwa w sprawie faktów, wydarzeń i okoliczności masakry w lesie katyńskim”, zwana w skrócie Komisją Maddena od nazwiska jej przewodniczącego, kongresmana Raya Johna Maddena.

W wyniku prowadzonego śledztwa przesłuchano 81 świadków, w tym: uczestnika delegacji polskiej w kwietniu 1943 r. i autora raportu dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża pisarza Ferdynanda Goetla, lekarza sądowego Komisji Technicznej PCK w Katyniu Mariana Wodzińskiego oraz pisarza Józefa Mackiewicza, który w 1943 r. obserwował ekshumację zwłok w Katyniu. 12 lipca 1952 r. komisja przedstawiła Kongresowi USA raport uznający ZSRS za sprawcę zbrodni katyńskiej. Równocześnie przekazano materiał dowodowy Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ w celu wszczęcia postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości.

Raport ten został opublikowany w grudniu 1952 r. w Waszyngtonie. W okresie PRL jego rozpowszechnianie było zakazane przez cenzurę, ale jedna część ukazała się jako wydawnictwo podziemne staraniem niezależnego Instytutu Katyńskiego w Krakowie w końcu lat 70. 4 kwietnia 2003 r. Kongres USA przekazał władzom polskim kopię dokumentacji Komisji Maddena liczącą 7 tys. stron, w tym 2 tys. stron protokołów przesłuchań świadków. Jeden z egzemplarzy wydanego w 1952 r. raportu Komisji Maddena w języku angielskim znajduje się w Bibliotece Sejmowej. Raport przetłumaczony na polski został wydany w 2003 r. w książce „Katyń w dokumentach Kongresu USA: Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych”.

10 września 2012 r. Stany Zjednoczone odtajniły i udostępniły do badań naukowych 2 tys. stron dokumentacji rządu USA i administracji trzech prezydentów USA dotyczącej problematyki katyńskiej w czasie wojny. Są to dokumenty różnych agencji Rządu Federalnego, Departamentu Stanu, Departamentu Wojny, CIA i agencji zaangażowanych w prace śledcze oraz archiwów prezydentów Roosevelta, Trumana i Eisenhowera.

Około tysiąca stron tych dokumentów zostało zamieszczonych na stronie internetowej Archiwów Narodowych: www.archives.gov/research/forein-policy/katyn-massacre; są to między innymi dokumenty sztabu wojsk lądowych USA zawierające informacje o raportach amerykańskich i brytyjskich jeńców wojennych zabranych przez hitlerowców do Katynia w maju 1943 r., filmy lotnicze, mapy, zdjęcia. Znalazły się tam również niepublikowane dotychczas dokumenty Komisji Maddena. Akcja zbierania tych dokumentów została przeprowadzona w oparciu o decyzję prezydenta USA Baracka Obamy, do którego zwrócili się kongresmani polskiego pochodzenia Marcy Kaptur i Daniel Lipinski, wspierani przez środowiska polonijne i Ambasadę RP w Waszyngtonie.

Nie wszystkie dokumenty związane ze sprawą katyńską zostały zebrane, o czym świadczy odnalezienie przez badaczkę Krystynę Piórkowską na początku 2014 r. zeznania podpułkownika Johna H. Van Vlieta, amerykańskiego oficera, który wraz z grupą jeńców został wywieziony przez Niemców do Katynia i był świadkiem ekshumacji przeprowadzonej tam wiosną 1943 r. Znaleziony dokument jest datowany na 10 maja 1945 r., a sporządzono go w Paryżu, gdzie Van Vliet spędził kilka dni w drodze powrotnej do USA - w czterech egzemplarzach (oryginał i trzy kopie) podpisanych przez ppłk. Van Vlieta i ppłk. Jamesa R. Hoffmana. Dotychczas wiadomo było o dwóch raportach ppłk. Van Vlieta w sprawie Katynia: z 22 maja 1945 r., który zaginął, i z lutego 1952 r., kiedy zeznawał przed Komisją Maddena, ale w żadnym z nich nie wspominał o raporcie z Paryża.

Archiwa brytyjskie

Pierwsza partia dokumentów znajdujących się w archiwach brytyjskich, a dotyczących problematyki katyńskiej z okresu II wojny światowej, została odtajniona w latach 70. Wg polskiego MSZ w 1994 r. zostały odtajnione dokumenty brytyjskiego resortu spraw zagranicznych. W 1995 r. udostępniono historykom archiwa brytyjskiego wywiadu (Special Operations Executive) z okresu wojny dotyczące Katynia.

W 2003 r. Wielka Brytania odtajniła najważniejszą część dokumentów Foreign Office dotyczącą problematyki katyńskiej, zbiorczo określaną jako raport Rohana Butlera.

Obecnie na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych są dostępne dokumenty przechowywane w brytyjskim Archiwum Narodowym z lat 1942-1980: www. msz.gov.pl/pl/c/MOBILE/ministerstwo/historia/wydarzenia/katyn_w_stosunkach_ polsko_brytyjskich_w_latach _1942_1980. Są to dokumenty pokazujące działania brytyjskich urzędów: War Office, Foreign Office, Cabinet Office, Prime Minister Office oraz Lord Chancellor’s Office. Znajdują się tam również polskie i amerykańskie noty i pisma kierowane do władz brytyjskich. Łącznie na stronie MSZ umieszczone zostały 62 dokumenty, które stanowią zbiór materiałów dotychczas udostępnionych przez Brytyjczyków. Część z nich była publikowana (okres wojny), natomiast dokumenty z lat 50. i 70. dotychczas były nieznane badaczom i osobom zainteresowanym. Mimo zapewnień brytyjskiego MSZ o kompletności przekazanej dokumentacji, polscy historycy są przekonani, że nie wszystkie materiały zostały upublicznione.

Archiwa rosyjskie

W 1990 r. pierwszą niewielką partię dokumentów dotyczących losu polskich oficerów ujawnił prezydent ZSRS Michaił Gorbaczow, przekazując ich kopie do Polski. Po rozpadzie Związku Sowieckiego prezydent Borys Jelcyn zdecydował się przekazać stronie polskiej dokumentację poświadczającą sowieckie ludobójstwo na Polakach dokonane wiosną 1940 r. 14 października 1992 r. naczelny archiwista państwowy Federacji Rosyjskiej Rudolf Pichoja, działający jako specjalny wysłannik Jelcyna, przekazał prezydentowi RP Lechowi Wałęsie potwierdzone kopie przeszło dwudziestu dokumentów, przechowywanych wcześniej w archiwum VI Sektora Wydziału Ogólnego KC WKP - KC KPZS w tzw. teczce specjalnej, jako Pakiet numer 1.

Udostępnione stronie polskiej dokumenty zostały wydane na przestrzeni lat 1995-2006 w edycji składającej się z pięciu tomów pt. „Katyń. Dokumenty zbrodni”. Zostały również przetłumaczone na język angielski w edycji z 2007 r. „Katyn. A Crime Without Punishment”. Kopie wydawanych dokumentów zostały przekazane do Polski i znajdują się obecnie w Archiwum Akt Nowych oraz Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej. W zasobie IPN znajdują się również kopie i wypisy z akt NKWD dotyczących losu polskich jeńców i więźniów w 1940 r., pozyskane w Rossijskim Gossudar-stwiennym Wojennym Archi-wie (Rosyjskie Państwowe Archiwum Wojskowe) m.in. przez Jędrzeja Tucholskiego jeszcze w połowie lat 90. XX w.

Ze względu na brak informacji ze strony rosyjskiej historycy nie wiedzą, czy zachowały się teczki osobowe polskich oficerów tworzone w toku przesłuchań jeńców z obozów w Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie oraz więźniów prowadzonych przez oficerów NKWD. Brak również tzw. listy białoruskiej, czyli dokumentów z imiennymi wykazami pomordowanych, przetrzymywanych w więzieniach na terenie Białoruskiej SSR.

Według historyka Witolda Wasilewskiego informacje z teczek osobowych pozwoliłyby ustalić miejsca ukrycia zwłok więźniów z tzw. zachodniej Ukrainy i Białorusi oraz wskazać funkcjonariuszy, którzy mordowali Polaków. Zgodnie z przypuszczeniami Wasilewskiego ochrona danych funkcjonariuszy NKWD może być jednym z powodów nieodtajnienia kolejnych dokumentów znajdujących się w rosyjskich archiwach państwowych, w tym w kluczowym z punktu widzenia perspektyw badań nad Katyniem Cientralnym Archiwie Fiedieralnoj Służby Biezopasnosti Rossijskoj Fiedieracji (Centralne Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa).

W czerwcu 2012 r. rosyjska badaczka Natalia Lebiediewa odnalazła wykaz z nazwiskami 1996 więźniów konwojowanych w 1940 r. przez 15. Brygadę Wojsk Konwojowych NKWD do i z Mińska. W oparciu o spis na początku 2013 r. Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia dokonało rekonstrukcji fragmentu tzw. białoruskiej listy katyńskiej, ustalając 98 nazwisk.

Ważnym źródłem w sprawie katyńskiej są akta śledztwa prowadzonego przez Naczelną Prokuraturę Wojskową Federacji Rosyjskiej w latach 1989-2004. Rosja, zamykając śledztwo w 2004 r., utajniła treść decyzji kończącej dochodzenie. Do chwili obecnej Rosja przekazała stronie polskiej kopie 148 tomów na ogólną liczbę 183 tomów, a ostatnia transza miała miejsce w 2011 r.

Obecnie historycy czekają na odtajnienie dokumentacji z archiwów brytyjskich i rosyjskich. Każdy udostępniony dokument przybliża nas do poznania prawdy o zbrodni katyńskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski