Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawa na ławie. Jaka przyszłość czeka Wisłę Kraków? [FELIETON]

Krzysztof Kawa
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Byłoby aż dziwne, gdyby okazało się, że trwający sezon nie będzie dla Wisły najgorszym w piłkarskiej ekstraklasie od sezonu 1996/97, a więc tym jeszcze sprzed ery Bogusława Cupiała. Paradoksalnie jednak wciąż można uniknąć takiego zjazdu w dół tabeli, wygrywając grupę spadkową, tak jak uczynił to zespół Dariusza Wdowczyka przed trzema laty.

Piłkarze, mimo ostatnich niepowodzeń, i tak wyszli z zawieruchy obronną ręką, oczywiście optymistycznie zakładając, że z siedmiu ostatnich meczów wygrają choć jeden i utrzymają się w ekstraklasie. Im wcześniej tego dokonają, tym lepiej, bo z każdym kolejnym spotkaniem nogi będą coraz bardziej roztrzęsione.

Najważniejsze, że po zimowej zapaści klub obronił się finansowo i lada moment otrzyma licencję na grę w przyszłym sezonie. Co dalej?

Pieniądze od sponsorów na najbliższe miesiące zostały w znacznym stopniu skonsumowane awansem już w ubiegłym roku, a pertraktacje z nowymi podmiotami są trudne - na razie nikt nie zdecydował się na zaryzykowanie umowy.

Wygląda to na jedno wielkie wyczekiwanie, bo skoro wódz Jarosław Królewski ogłosił, że będzie nowy inwestor, to nikt nie zamierza wchodzić do Wisły w ciemno, przed nastaniem nowych porządków, które mogą wywrócić wszystko do góry nogami.

Tymczasem owego mitycznego inwestora jak nie było, tak nie ma. Na szczęście zdaje się, że kibolska hydra po ostatnim aresztowaniu byłego wiceprezesa klubu Damiana D. straciła kolejną z głów, więc wywieszony przy Reymonta wizerunek rekina coraz bardziej ginie w tłumie.

Największym wyzwaniem przed nowym sezonem będzie ten tłum na trybunach utrzymać. Do końca sezonu frekwencja będzie ponadnormatywna, bo karnety wśród fanów liczących na grupę mistrzowską pięknie się wyprzedały, ale nie chodzi o jednorazowy zryw na fali sztucznie wywołanego entuzjazmu, lecz regularne zasilanie klubowej kasy.

Co tym razem będzie można wymyślić, skoro nowy Kuba Błaszczykowski latem się nie objawi?

W debacie na temat przyszłości Wisły swoje trzy grosze będzie chciało dorzucić ponad 9 tysięcy posiadaczy nowych akcji. Miejmy tylko nadzieję, że każdy z tych, który na Twitterze obok nazwiska dopisał dumne „współwłaściciel”, zdał już sobie sprawę, iż przez fakt zakupu kawałka sympatycznie zadrukowanego papieru nie nabył prawa do podejmowania w klubie jakichkolwiek decyzji.

Rządzili w Wiśle Kraków, teraz są za kratami: za Pawłem M. poszedł Damian D. [KRONIKA ZDARZEŃ]


WISŁA KRAKÓW, kadra na sezon 2018/2019. W jakim składzie Wis...

Strzelcy ekstraklasy. KLASYFIKACJA najlepszych strzelców 201...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski